





Fjallraven rozpoczyna poszukiwania 20 osób, które wezmą udział w 300-kilometrowej wyprawie psim zaprzęgiem. Doświadczenie nie jest wymagane.
O determinacji w poszukiwaniu nowatorskich rozwiązań, produkcji bazującej na przyjaznych naturze technologiach i najlepszym na świecie puchu z JACKIEM WYLĘŻKIEM, zastępcą dyrektora firmy Cumulus, rozmawia ANDRZEJ MIREK.
Firma Bakosport Sp. z o.o. - od ponad 20 lat dystrybutor wiodących marek outdoorowych: La Sportiva, Deuter, Ortovox oraz Darn Tough, w związku z rozwojem poszukuje pracownika do pracy stacjonarnej w biurze w Warszawie na stanowisku: ASYSTENT DZIAŁU HANDLOWEGO.
Zeszłego lata nie mogłam się zdecydować, dokąd jechać. Byłam zmęczona i, zanim zdążyłam pomyśleć, córka kupiła mi bilet (w jedną stronę). 10 sierpnia o zmierzchu wylądowałam w Stavanger i poszłam rozbić namiot na plaży. Miałam tylko jeden pomysł na ten szlak. Z miejsca, w którym Góry Skandynawskie wpadają do morza, od razu wysokie i piękne, od ujścia pierwszego na południu fiordu do Grövelsjön, gdzie skończyłam wędrówkę zimą. Bez szos, bez pośpiechu i bez oczekiwań. Takie były północne odcinki tych gór – pandemiczna wędrówka na nartach przez Szwecję w 2020 i jesienna Laponia w 2022 roku. Podobało mi się, że te trzy trasy się łączą i razem rysują piękną linię przez całe Góry Skandynawskie. Czułam się wolna, miałam przed sobą aż dwa miesiące i kalosze, a to sporo zmienia.
„Szybciej, wyżej, mocniej” – to nie tylko dewiza MKOL-u, ale też skojarzenie, które od zawsze budziło we mnie hasło #speedup, noszone z dumą na sztandarach przez markę Dynafit. Kiedy więc w moje ręce (a właściwie na nogi) trafiła para nowych butów biegowych sygnowanych logo ze śnieżną panterą, instynktownie poczułem, że nie będzie to egzemplarz na luźne przebieżki z głową w chmurach, a raczej model, dzięki któremu podrasuję statystyki. Nie pomyliłem się!
Przed nami wyjątkowe święto gór – spotkania z legendami i historie z granicy ludzkich możliwości, którym towarzyszyć będzie niezapomniana atmosfera. To wszystko za sprawą Festiwalu Górskiego w Ustroniu, który odbędzie się w dniach 26-27 września pod hasłem „Historie z krawędzi ludzkich możliwości”.
Do długodystansowego trekkingu w obcym kraju zazwyczaj starannie się przygotowujemy. Uważnie wybieramy cel, studiujemy opisy, zbieramy mapy i dumamy nad zawartością plecaka. Ja decyzję o wyjeździe na górską wędrówkę do Hiszpanii podjąłem w godzinę, a przez kilka kolejnych pakowałem się, by następnego ranka już siedzieć w aucie wiozącym mnie do Barcelony.
Desery w górach? Do tej pory raczej nic nadzwyczajnego – przesłodzony baton lub tabliczka czekolady. Aż do teraz. Firma Lyommy, specjalizująca się w daniach liofilizowanych, właśnie wprowadziła produkt, którego jeszcze nie było: liofilizowany sernik baskijski.
W tym numerze GÓR kontynuuję opisy tras, które moim zdaniem zasługują na miano najwspanialszych. Według mojej definicji piękna. Są więc dzikie i różnorodne, oferują spektakularne widoki oraz pozwalają odkrywać nieznane zakątki tych gór – nie tylko szczyty, ale też doliny, stawy czy wodospady. Na wszystkich poradzi sobie doświadczony turysta prowadzony przez uprawnionego przewodnika tatrzańskiego. Zdobywanie ścian zostawmy wspinaczom, a ja zapraszam do cudownego świata nieznanych, bo pozaszlakowych Tatr.