Rok 1955 na trwałe zapisał się w historii taternictwa. Zestawienia podają zwykle trzy przełomowe przejścia: pokonanie północno-wschodniej ściany Kazalnicy, przejście Głównej Grani Tatr i powstanie Wariantu R – pierwszej drogi przecinającej główne spiętrzenie wschodniej ściany Mnicha. Gdybyśmy mieli wybrać jedno wydarzenie sprzed 70 lat, które stało się symbolem epoki, byłoby to właśnie wytyczenie wspomnianej linii przez Jana Długosza i Andrzeja Pietscha. Zwłaszcza że po latach jej uklasycznienie okazało się równie wielkim przełomem. Taka wersja Era do dzisiaj jest klasykiem klasyków wśród wspinaczek w Tatrach Polskich.
Kiedyś biła polskie kobiece rekordy trudności na drogach sportowych. Potem zaczęła pokonywać niezwykle wymagające drogi wielowyciągowe, udowadniając, że jest w tej dyscyplinie w europejskiej czołówce. Niedawno zakosztowała w grze, która jest tyleż elitarna, co niebezpieczna. Free solo – co dla Oli Taistry znaczą doświadczenia spod tego znaku?
6 zawodniczek i zawodników będzie reprezentować Polskę w rywalizacji międzynarodowej na austriackiej „ścianie ścian”. Będą to: Jadwiga (Giga) Gąsienica-Chmiel, Agnieszka Kwolek, Anna Lipińska, Krzysztof Kuczewski, Jakub Szmańda, Bartłomiej Szyszkowski. 5 kadrowiczów trenuje w Stowarzyszeniu Skocznia. Wyjątkiem jest Giga, która na co dzień trenuje w Oslo.
Już 7 czerwca 2025 r. odbędzie się 12. edycja Ultramaratonu Babia Góra. Od lat wydarzenie to gromadzi u podnóża Babiej Góry kilkuset miłośników biegów górskich, którzy na początku czerwca przyjeżdżają do niezwykle malowniczej Lipnicy Wielkiej na Orawie z całej Polski, a także z innych krajów.
Wędrówki piesze zyskują coraz większe grono fanów nie tylko w Polsce, ale i w całej Europie. Są dostępne, korzystne dla zdrowia i dają ogromną satysfakcję. Rajdy TrekTours pokazują, że trekking to coś więcej, niż tylko ruch – to okazja do poznawania ludzi, oderwania się od ekranów, powrotu do prostych przyjemności i odkrywania nieoczywistych miejsc.
Ulubiony sprzęt sportowy bywa strasznie irytujący, gdy musimy go spakować do transportu w samolocie albo do kompaktowego auta. Najwięcej emocji pojawia się podczas rozkręcania roweru i upychania nart… w których właściwie nie ma co odkręcać. O nowatorskim rozwiązaniu, pozwalającym skrócić nieporęczne deski niemal o połowę, z KUBĄ WESOŁOWSKIM, założycielem marki i producentem nart Split Skis, rozmawia PIOTR GRUSZKOWSKI.
Jako dziecko rysowałam mapy samotnych wysp. Poziomice gęstniały, kolory, jak to na mapie, żółkły i pomarańczowiały. Ideał powinien był być niewielki. Taki, żeby dał się przejść pieszo w kilka dni, zasobny w tropikalne owoce i wodę, w części pustynny, w części zalesiony. Klimat łagodny, zwierzęta niegroźne i małe. Wokół bezkresny ocean. To wszystko zostało w strefie marzeń. Kiedy dorosłam, zaczęły mnie pociągać mniej egzotyczne góry.
Latem 2024 roku Olga w znakomitym czasie – 40 godzin i 56 minut – skompletowała 14 szczytów wchodzących w skład Wielkiej Korony Tatr. Pokonała 72 kilometry terenu i 10 200 metrów podejść. To aktualny rekord przejścia kobiecego, na dodatek solo, bez wsparcia i uzupełniania zapasów w schroniskach. To również epicka przygoda, której cały opis – z topograficznymi szczegółami – wymagał podzielenia relacji na odcinki. Poniżej część druga: od Baranich Rogów po Staroleśny Szczyt. [Redakcja]