Pochwała komfortu, czyli test butów Salomon Ultra Glide 3
Nie wypada wyłamywać się z ogólnie przyjętych trendów, zacznę więc jak należy – od opisu wrażeń związanych z otwieraniem pudełka. W tej kwestii trudno mi o obiektywizm, mam bowiem słabość do pachnącego nowością obuwia biegowego... Być może to efekt jakiejś skrywanej traumy, bo od styranych laczków na mojej biegowej półce lepiej trzymać się z daleka. Tak czy owak pierwszy kontakt z Ultra Glide 3 robi mocne wrażenie, nie tylko pod względem doznań estetycznych. Te oczywiście są bardzo miłe dla oka (i nosa), ale uwagę przyciąga głównie niezwykle gruba podeszwa. Po wzięciu do ręki robi się jeszcze ciekawiej, ponieważ buty Salomona zaskakują wyjątkowo skromną wagą (289 g w rozmiarze 42 2/3) – co zadziwia zwłaszcza w kontekście nadzwyczaj szczodrze wypasionej śródpodeszwy.