Kraków magiczny… bo wspinaczkowy
Wspinać się czy nie wspinać? Mieszkańcy dawnej stolicy Polski ten dylemat postrzegają zgoła inaczej niż gdańszczanie czy poznaniacy. Tu po prostu nie wypada tego nie robić, bo Kraków jest jedynym chyba miastem nad Wisłą, gdzie niemal w samym centrum można działać w naturalnej skale. Jeśli dodamy do tego inne podobne miejsca położone w granicach gminy, liczbę poprowadzonych tam dróg i fakt, że wiele z nich jest prawdziwymi klasykami – i nie ma w tym stwierdzeniu przesady – okaże się, że Kraków daje wspinaczom największe możliwości realizacji ich pasji. Jest więc stolicą wspinaczki sportowej w naszym kraju i basta.