facebook
 
nowy numer GÓR
 
 
 
 
 
szukaj
 
 
 
Nasz kanał RSS
 
 

Przylądek dobrej energii – 28 edycja Festiwalu Górskiego w Lądku-Zdroju

Festiwal Górski im. Andrzeja Zawady jest jedyny w swoim rodzaju, choćby dlatego, że jego obszar jest znacznie większy niż suma powierzchni miejsc, w których odbywa się cała impreza.

Thomas Huber jest bez wątpienia gwiazdą w wielu formatach

 

Idąc do festiwalowego biura w celu odebrania akredytacji, wyprzedzałem poruszających się nieśpiesznie kuracjuszy, wokół których nieco żwawiej krzątali się „zaopaskowani” już goście i widzowie. Kiedy wydarzenie się rozhulało, w jego polu rażenia (akustycznym i wizualnym) znalazło się całe miasto. Łatwo było otrzeć się o górskich celebrytów, a spotkania z dawno niewidzianymi znajomymi utrudniały punktualność. Odgłosy prelekcji i koncertów mieszały się z dźwiękami codziennego życia, tworząc niepowtarzalny klimat.

 

W drodze powrotnej do domu rozmawiałem z innymi uczestnikami tegorocznej edycji lądeckiego Festiwalu, ku mojemu zaskoczeniu okazało się, że wydarzenia, które uznałem za hity, były dla nich umiarkowanie ciekawe, natomiast za przebojowe uważali te, które z kolei dla mnie były mniej interesujące. Moja pewność, że  zachowam obiektywizm relacji, została mocno nadszarpnięta.

 

 Wspomnień czar, czyli o pasjach, jaskiniach i złotej erze himalaizmu – spotkanie z Januszem Onyszkiewiczem


LOKALNIE

 

Kiedy jeszcze przed Festiwalem przeglądałem program, moją uwagę zwrócił balans między aspektami lokalnymi a globalnymi. Z jednej strony na plakatach wabiły publiczność nazwiska łatwo rozpoznawalnych gwiazd światowej sławy, dla których oczywistym miejscem występu był Wielki Namiot Jack Wolfskin. Natomiast z drugiej strony zapowiadano opowieści związane z małymi ojczyznami i ich bohaterami, bardziej pasujące do kameralnych miejscówek, takich jak Kinoteatr Dolomite.

 

„Sudeckość” to cykl, w ramach którego odbywały się rozmaite wydarzenia. Zorganizowano więc spotkania z lokalnymi mistrzami rozmaitych dziedzin (speleologii, rowerów, wspinaczki), zaplanowano też wycieczki po najbliższej okolicy. Nie mogło obyć się bez próby odpowiedzenia na pytania, czym jest sudeckość i… czy może być niebezpieczna. Serio. Zainteresowały mnie dwie prelekcje poświęcone wspinaczce w najbliższej okolicy. Arek TabiszDarek Kaptur zrobili coś niebanalnego, bo zamiast opowiadać o przyrodzie nieożywionej, oddali należną cześć ekiperom odpowiedzialnym za eksplorację Sudetów. Ich wykład wspaniale uzupełniał się z prezentacją Michała Kajcy, który omówił specyfikę rejonów wspinaczkowych w szeroko pojętej najbliższej okolicy. Oba spotkania przyciągnęły duże grono osób mocno zainteresowanych tematem, co było widać choćby po tym, że publiczność nie chciała wypuścić prelegentów. Podobnie jak tematyczne pokazy poświęcone skiturom, rowerom górskim, jaskiniom, paraglajtom i innym aktywnościom związanych z górami. Zresztą, patrząc na program Festiwalu, trudno przeoczyć ogrom oferty warsztatowej, wykorzystujące walory najbliższej okolicy. To przykład zdrowej, naturalnej promocji miejsca, którego gospodarze tak życzliwie Festiwal przyjmują.

 

Działaniem na rzecz lokalnej społeczności był też miły gest w stosunku do mieszkańców i kuracjuszy, czyli możliwość darmowego uczestnictwa w wielu imprezach, choćby tych odbywających się w parku, w którym można natknąć się na rzeźbę przedstawiającą patrona Festiwalu – Andrzeja Zawadę. Z tego, co zauważyłem, dużą popularnością cieszyły się spotkania z autorami książek, które uzupełniały ich tematyczne wystąpienia.

 

 Muzyka na Festiwalu – od techno i ska, przez punk, pop i folk, po rock

 

GLOBALNIE

 

Adam Ondra już na dzień dobry został powitany owacją, powtarzaną kilkukrotnie do końca jego wystąpienia, z którego dowiedziałem się między innymi, że jego wspinaczkowe początki związane są z próbami wychodzenia z kojca w wieku 10 miesięcy. Spodobało mi się też spostrzeżenie Ondry, że jeśli mówimy o jakiejś drodze, że jest brzydka, to najczęściej dlatego, że nam nie idzie J. Mimo że to druga prelekcja Adama, w której uczestniczyłem, zdecydowanie nie nudziłem się – Ondra ma w zanadrzu cały worek historii. Bardzo dobrze świadczy o nim fakt, że jednym z wątków były przygotowania do igrzysk w Tokio, które de facto okazały się dla niego porażką.

 

W powszechnej opinii na miano hitu Festiwalu zasłużył występ Thomasa Hubera, entuzjastycznie przyjęty przez żywo reagującą publiczność. Kilkanaście lat temu na Krakowskim Festiwalu Górskim gościł jego brat Alex, a wydarzenie to na długie lata stało się wzorcem, do którego porównywano wszystkie inne prezentacje. Pokaz Thomasa przygotowany został według podobnego schematu. Profesjonalizm było widać w każdym geście i słowie, a dramaturgia spotkania sprawiała wrażenie zaprogramowanej przez najlepszych speców od PR.

 

Thomas między innymi odniósł się stanowczo do skandalicznych wydarzeń wokół śmierci Mohammeda Hassana na K2, który umierał mijany przez klientów agencji i swoich kolegów – jednoznacznie stwierdził, że w takiej sytuacji cały jego zespół przerwałby wspinaczkę i zajął się akcją ratunkową. Uważam, że to jeden z bardziej emocjonujących momentów Festiwalu.

Hitem, choć pewnie nieplanowanym, została także prelekcja Nicka Bullocka, która nie była powieleniem niezłej, nagrodzonej na Festiwalu książki. Z właściwą synom Albionu flegmą, dystansem i niebywałym poczuciem humoru opowiadał o… swoich kolejnych klęskach wyprawowych. Apogeum osiągnął, gdy zaczął na scenie odgrywać scenkę z biegnącym i ryczącym niedźwiedziem grizzly, który zaatakował jego partnera podczas wspinaczki w Kanadzie. Jego prezentacja mocno nadwyrężyła moje mięśnie brzucha…

 

Tekst / ANDRZEJ MIREK
Zdjęcia / PIOTR KALETA

 

Dalsza część artykułu jest opublikowana w Magazynie GÓRY numer 3/2023 (292)


Zapraszamy do korzystania z czytnika GÓR > link

Więcej nowości i ciekawych artykułów znajdziesz na naszym nowym serwisie: www.magazyngory.pl
Piotr Gruszkowski
 
2023-06-07
GÓRY
 

19 Festiwal MOC GÓR

Komentuj 0
 
Kinga
 
2024-04-26
Tylko w GÓRACH
 

Baruntse – bogini zakrywa oblicze

Komentarze
0
 
 
Kinga
 
2024-04-24
Tylko w GÓRACH
 

Gra w nowe linie

Komentarze
0
 
 
Kinga
 
2024-04-22
Tylko w GÓRACH
 

Arktyczny freeride – Svalbard

Komentarze
0
 
 
Kinga
 
2024-04-22
Tylko w GÓRACH
 

Prawdziwe życie

Komentarze
0
 
 
 
 
Copyright 2004 - 2024 Goryonline.com