facebook
 
nowy numer GÓR
 
 
 
 
 
szukaj
 
 
 
Nasz kanał RSS

Tylko w GÓRACH Nie przegap

Jak wyglądały wyprawy na Nanga Parbat w latach 80-tych?

Zapraszamy na wywiad z Danutą Piotrowską. Udało nam się porozmawiać z nią podczas 14 zimowego biwaku NPM w Górach Stołowych, na którym była ona jedną z prelegentek. Danuta opowiedziała nam o wydanym przez siebie albumie "Nanga Parbat 1985" z serii "In Memoriam", a także o przebiegu wypraw na Nanga Parbat w których udział brał jej mąż - Tadeusz Piotrowski. 

 
 
 

W najnowszych GÓRACH (266): "A może na... Grossglockner?"

Początkowo ścieżka wiodła łagodnym trawersem, by po kilkuset metrach wyprowadzić na skraj lodowca, gdzie urządziliśmy krótki postój i założyliśmy żelastwo. Choć oficjalnie weszliśmy na lodowiec, nie wiązaliśmy się tu jeszcze sznurkiem, gdyż były to raczej polodowcowe resztki niż faktycznie zagrażające nam zmarznięte pola. Krok za krokiem dotarliśmy w końcu do miejsca, w którym lodowiec nieco okrzepł i nawet przykryty był warstwą śniegu. Stąd bardziej stroma, ale wyraźnie wydeptana ścieżka zaprowadziła nas pod pierwszy trudniejszy technicznie fragment.

 
 
 

W najnowszych GÓRACH (266): "Gatowalls - od chwytu po wielkie ściany"

Czy struktura lub farba pokrywająca panel mogą zapewnić większe emocje od przechwytów podczas finałowego przejścia? O tym, co kręci producenta ścian wspinaczkowych z Czarkiem Modrzejewskim z firmy Gatowalls, na łamach 266 numeru GÓR, rozmawia Andrzej Mirek.

 
 
 

14 000 km Jelczem z Warszawy do Nepalu. Jak wyprawa Andrzeja Zawady z 1974 r. dotarła w Himalaje?

W 1974 roku Polski Związek Alpinizmu zorganizował pierwszą w historii zimową wyprawę w Himalaje której celem było zdobycie Lhotse. Kierownikiem wyprawy został Andrzej Zawada. Zadecydowano, że część ekipy wraz z niezbędnym, kilkunastotonowym ekwipunkiem wyjedzie z Warszawy w kierunku Katmandu ciężarówką typy Jelcz. Do pokonania było około 14 000 kilometrów przez kraje takie jak: ZSRR, Iran, Afganistan, a także Indie. O wyzwaniach jakie napotkali na swojej drodze opowiada nam na GÓRY TV kierowca wyprawy - Mirosław Wiśniewski.

 
 
 

W najnowszych GÓRACH (266): "Góry Trialeckie – Gruzja"

Rezerwat Algeti zaznaczono na ulotce na zielono. Według mapy powinny być tu szlaki. Kuszą mnie. Wysiadam, autobus odjeżdża do Tbilisi. „Po co tak chodzisz? – pyta kobieta w czarnej chustce. – Jak umrzesz, dusza wszystko zobaczy”. Nie umiem wyjaśnić. Kobieta ciągnie sznur. Biją cerkiewne dzwony. Wokół domy, kiedyś okazałe, ociekające bzy, łąki. Błoto. I wilki. Podobno dwa lata temu zjadły parę idącą górami z Calki. Parę Niemców. Nocą, kiedy spali w namiocie. Ekspedientka w sklepie spożywczym robi mi kawę. „Tylko noga została” – mówi. „Tylko noga” – potakują kobiety w kolejce.

 
 
 

W najnowszych GÓRACH (266): "Kuba - karaibskie mogoty"

Od czasów pirackich podbojów Kuba znana jest jako Perła Karaibów. Rum, palmy, gorące rytmy, a przede wszystkim uprzywilejowana pozycja na rajskim Morzu Karaibskim – to wszystko uzasadniało wyjątkowość tytułu. Wyspa utrzymała go przez długie lata, a zyskała na znaczeniu wraz z budową pierwszych wielkich hoteli, które pojawiły się tam w latach 50. Niezwykła historia – z dobrze znaną rewolucją kubańską, której ikony i symbole wciąż są żywe – sympatyczne uosobienie miejscowych, muzyka i klimat stały się solidnymi argumentami, czyniącymi z Kuby światowej klasy destynację. Jeśli do tego dodamy, że w ciągu ostatnich lat wspinanie rozwija się tam zaskakująco dynamicznie, mamy idealny powód, aby obrać Kubę za cel naszych wspinaczkowych wakacji.

 
 
 

W najnowszych GÓRACH (266): "Elbrus - vademecum zdobywcy"

Elbrus (5642 m) – najwyższy szczyt Kaukazu, uważany też za najwyższą górę Europy. W tej kwestii trwa jednak nieustanny spór geografów i alpinistów. Według listy wierzchołków zaliczanych do Korony Ziemi, zaproponowanej przez Messnera, Elbrus dzierży miano najwyższego w Europie, więc każdy, kto kolekcjonuje jej perły, z pewnością będzie musiał się na niego wspiąć… A na dodatek wejdzie też na Mont Blanc, tak na wszelki wypadek. :-)

 
 
 

W najnowszych GÓRACH (266): "Peru – na nartach z filmowego szczytu"

Być może to jedna z najbardziej znanych gór na świecie, choć większość osób pewnie nie potrafiłaby podać jej nazwy. Widokiem na strzelisty zarys Artesonraju (6025 m) w peruwiańskich Białych Kordylierach rozpoczyna się każdy film wytwórni Paramount Pictures. Ci, którzy obierają go za cel wspinaczki, mówią o jednym z najpiękniejszych szczytów w Andach. Potwierdza to słowacki narciarz Miroslav Peťo, którego relację z wyprawy do Peru znajdziecie w najnowszym, 266 numerze GÓR .

 
 
 

W najnowszych GÓRACH (266): Tomek Mackiewicz – „Tam w górze zawsze mi dobrze”

Każdy z nas w jakimś momencie życia próbuje czegoś szukać, coś zmienić, ale Tomek robił to nieustannie. Stawiał bardzo podstawowe, ale w zasadzie kluczowe pytania i nie zadowalał się prostymi odpowiedziami. Miał bardzo dużo wątpliwości, w pewnym momencie dotyczących również Nanga Parbat. Mniej interesowały go trudności na drodze, którą pokonywał, a bardziej to, co góra mu dawała. Bo za każdym wracał z niej trochę odmieniony” – tak Mackiewicza postrzega Dominik Szczepański, autor książki CZAPKINS. W najnowszym numerze GÓR (266) przedstawiamy blok artykułów o Tomku Mackiewiczu, który pozwoli nam wszystkim lepiej go zrozumieć.

 
 
 

Alex Honnold - "Bohater Moralnego Niepokoju"

Wczorajsza premiera oscarowego Free Solo, na dużym ekranie w sieci Multikino, przypomniała nam nasze ostatnie spotkanie z Alexem Honnoldem - rzecz działa się półtora roku temu, podczas XXII Festiwalu im. Andrzeja Zawady w Lądku-Zdroju. Amerykanin był więc "świeżo" po pokonaniu Freeridera na legendarnym El Capie, a jego zadumana sylwetka zdobiła okładkę 257 numeru GÓR... ;-) Choć wówczas film wkraczał dopiero w fazę postprodukcyjną, to jednak wyczyn Alexa odbił się już szerokim echem, nie tylko we wspinaczkowym środowisku. Nic więc dziwnego, że tematem przewodnim przywołanego numeru GÓR była sylwetka bodajże najwybitniejszego solisty wszechczasów.  

 
 
 

W najnowszych GÓRACH (266): "Długa wyrypa w Karkonoszach"

Przyszło mi kiedyś do głowy, że fajnie byłoby znaleźć w Polsce trasę dla przeciętnych skiturowców. Taką, która będzie dawała fory, jeżeli chodzi o technikę, ale też uczącą różnych ważnych umiejętności. Trasę długą, wymagającą dobrego przygotowania fizycznego, zmuszającą do pokonywania sporych odległości i noclegów w mijanych po drodze schroniskach. Na której często będziemy przepinać wiązania do łagodnego zjazdu, aby zaraz potem przyklejać foki na podejścia. A to wszystko w trudnych do przewidzenia, najczęściej niekorzystnych warunkach pogodowych. No i znalazłem: trawers Sudetów Zachodnich.

 
 
 

Marcin "Yeti" Tomaszewski atakuje niezdobytą, wschodnią ścianę Jannu w Himalajach!

Olbrzymie wyzwanie stoi przed polskim wspinaczem! Marcin "Yeti" Tomaszewski wraz z Dmitrijem Gołowczenką i Siergiejem Niłowem planują pokonać dziewiczą, wschodnią ścianę Jannu (7710 m n.p.m.). Dlaczego swoją wyprawę zdecydowali się zorganizować zimą? Skąd pomysł na taki a nie inny skład osobowy zespołu? O tym wszystkim Marcin opowiada nam wprost z Nepalu!

 
 
 

W najnowszych GÓRACH (266): "14 000 km Jelczem z Polski do Nepalu"

O czasach, które odchodzą w zapomnienie, budzących nostalgię górskich fotografiach i epickiej podróży ciężarówką w Himalaje, na łamach 266 numeru GÓR z Mirosławem Wiśniewskim rozmawia Andrzej Mirek.

 
 
 

Monika Witkowska - O wyprawie na Manaslu i przyszłych planach

Zapraszamy na wywiad z Moniką Witkowską, która odwiedziła nas aby opowiedzieć o swojej ostatniej wyprawie na Manaslu. Poruszyliśmy w rozmowie także temat okoliczności powstania jej pełnych pasji książek oraz zapytaliśmy o wrażenia z wyjazdu do Maroka, gdzie wędrowała malowniczymi szlakami gór Atlasu Wysokiego. Alpinistka podzieliła się z nami również refleksjami dotyczącymi swoich przyszłych planów związanych z realizacjami kolejnych górskich wyzwań.

 
 
 

Adam Bielecki: O nowej książce, planach i rozwoju wspinaczkowym

Adam Bielecki opowiada nam o swoich najbliższych planach i celach. Czy powstanie kontynuacja książki "Spod zmarzniętych powiek"? Gdzie i jak będzie trenował w najbliższym czasie? Tego wszystkiego dowiecie się z krótkiego wywiadu. Z Adamem rozmawialiśmy w Monachium podczas tegorocznej edycji Międzynarodowych Targów Sprzętu i Mody Sportowej - ISPO. Udało nam się go "złapać" na stoisku Black Yaka. :-) Zapraszamy do oglądania!

 
 
 

Mroźne Ostrza & TryTool 2019 - relacja

To było dwudniowe święto miłośników drytoolingu. W sobotę spotkali się w Zimnym Dole na zawodach Mroźne Ostrza’19, a w niedzielę na mityngu drytoolowym na krakowskim Zakrzówku.

 
 
 

W najnowszych GÓRACH (265): "Centralne wyżyny Islandii"

"Centralne Wyżyny Islandii są niedostępne wiosną. Zimą, kiedy skały w całości pokrywa śnieg, wolno tam wjechać superjeepem. Górskie drogi są otwierane dla terenowych samochodów w lipcu. Od kwietnia do czerwca nie dociera tam zupełnie nikt. Więc poszłam."

 
 
 

Biegowy hit Petzla - czołówka Bindi 200 lumenów

W górskim bieganiu liczy się niska waga oraz wysoka efektywność i niezawodność sprzętu. Podstawowym elementem wyposażenia obowiązkowego zawodników startujących w biegach górskich jest czołówka. Natalia Tomasiak prezentuje swoją ulubioną: Petzl Bindi. 

 
 
 

W najnowszych GÓRACH (265): "Ruwenzori - vademecum zdobywcy"

"Prezentuję bez wątpienia jedną z najpiękniejszych gór Afryki, na którą prowadzi jeden z najładniejszych trekkingów na tym kontynencie. Trzeci co do wielkości szczyt, leżący na granicy Kongo i Ugandy, to wspaniały pięciotysięcznik z zachowanymi jeszcze – choć nie wiadomo, jak długo, bo znikają w oczach – lodowcami. Ruwenzori jest w zasadzie nazwą całego masywu, a zdobywa się zazwyczaj najwyższy z wierzchołków Góry Stanleya, Margherita Peak (5109 m), bardzo niedoceniany i mało znany. Każdy chce wejść na Kilimandżaro, niektórzy kojarzą też Mount Kenya, ale Ruwenzori wciąż dla wielu pozostaje miejscem tajemniczym."

 
 
 

W najnowszych GÓRACH (265): "Dżabal Tubkal - wysoko nad Afryką"

"Dżabal Tubkal (4167 m) często uważany jest za jeden z łatwiejszych do zdobycia czterotysięczników. Najwyższy szczyt gór Atlas, a zarazem najwyższy punkt w północnej Afryce kusi tysiące turystów z całego świata – w tym coraz większą liczbę Polaków – klimatem, różnorodnością barw oraz niesamowitymi widokami. Tymczasem góra ta może okazać się bardzo niebezpieczna i trudna do osiągnięcia – problemy wiążą się głównie z chorobą wysokościową, ale też z szybko zmieniającymi się warunkami atmosferycznymi, szczególnie w okresie zimowym."

 
 
 
 
...
16
...
 
 
POKAŻ WIĘCEJ
Copyright 2004 - 2024 Goryonline.com