facebook
 
nowy numer GÓR
 
 
 
 
 
szukaj
 
 
 
Nasz kanał RSS

Tylko w GÓRACH Nie przegap

Nowy numer GÓR – ułatwienia w dystrybucji

Sytuacja, z którą mamy właśnie do czynienia, jest wyjątkowa. Z dnia na dzień następują zmiany wpływające na wiele aspektów naszego życia – wszystkie są związane z troską o zdrowie, jednak ich zakres trudny był do wyobrażenia jeszcze tydzień temu. Nawet ograniczając się do górskiej przestrzeni, która wydaje się względnie bezpieczna od epidemiologicznych zagrożeń, wydarzenia ostatnich dni zaskoczyły gwałtownością lawiny: zabroniony wstęp w Tatry, zamykane schroniska w innych pasmach gór, dyżury ratowników GOPR przeniesione ze schronisk w doliny…To tylko niektóre z nich.  

 
 
 

W najnowszych GÓRACH (272): „Zimowa droga Andrzeja Zawady - K2” – niepublikowane archiwum filmowe!

Inauguracja zimowych sezonów w Karakorum, karawana o mroźnej porze roku na lodowcu Baltoro, monstrualny budżet i zaskakujące problemy logistyczne – to tylko niektóre wyzwania, z jakim musieli się zmierzyć główni organizatorzy wyprawy na K2 w 1988 roku, Andrzej Zawada i Kanadyjczyk Jacques Olek. O kulisach przedsięwzięcia w wywiadzie filmowym przeprowadzonym w 1993 roku rozmawiał z nimi Marian Sajnog. Całość tego niezwykłego, niepublikowanego do tej pory materiału znajdziecie na kanale GÓRY TV – w dwuodcinkowej serii, której pierwszą część przedstawimy już niebawem.

 

 
 
 

Jak prawidłowo założyć raki - radzi Maciek Ciesielski

W kolejnym odcinku naszej filmowej serii pt. "Górskie patenty" znany alpinista i przewodnik wysokogórski Maciej Ciesielski pokazuje jak prawidłowo wyregulować i założyć raki automatyczne oraz skrócić ich paski.

 
 
 

W najnowszych GÓRACH (272): „Biegiem przez Łuk Karpat”

O górskiej przygodzie, która zasługuje na to, by otwierać listę największych sennych koszmarów niejednego zawziętego ultramaratończyka, rozmawiamy z Romanem Fickiem.

 
 
 

W najnowszych GÓRACH (272): Élisabeth Revol - "Wróciłam do marzeń z dzieciństwa"

O wewnętrznej przemianie, dojrzewającej relacji z górami i przelewaniu na papier trudnych myśli z Élisabeth Revol rozmawia Aleksandra Stelmach.

 
 
 

1 272 marzec 2020

GÓRY numer 272

 
 
 

W najnowszych GÓRACH (271): "Norweska wyprawa"

Norwegia to kraj czystej wody i powietrza, mądrej segregacji śmieci i małej ingerencji w środowisko naturalne. To wciąż rejon ziemi, gdzie dzika, nieujarzmiona przyroda jest potężnym czynnikiem wpływającym na życie ludzi. Jej poznanie, chociaż w części, nadal może być wspaniałym przeżyciem – zwłaszcza na skiturach. Zapraszam na wyprawę narciarską w góry Norwegii.

 
 
 

W najnowszych GÓRACH (271): „Vallunga / Langental – wspinanie lodowe”

Vallunga czy Langental? Jesteśmy w Południowym Tyrolu, tu wszystkie nazwy są dwujęzyczne… A gdzie dokładnie jesteśmy? Jeżeli w czasie wertowania netu pod zdjęciem jakiegoś lodospadu wpadła ci w oko nazwa „La Piovra” czy „Dlacion di Droc”, to właśnie w tej dolinie. ;-)

 
 
 

W GÓRACH (271): „Ludzie Everestu”

W 2019 roku w bazie pod Górą Gór, na wysokości 5364 metrów mieszkało około 1200 osób. Rząd Nepalu wydał 380 pozwoleń wspinaczkowych na Mount Everest, w Everest Base Camp przebywało też kilkudziesięciu wspinaczy idących na Lhotse. Kim jednak byli pozostali ludzie i co tam robili?

 
 
 

W najnowszych GÓRACH (271): „Czas na bezpieczeństwo”

Ludziom żyjącym w standardowym świecie (wiecie, kogo mam na myśli – tych, których nie obchodzą patenty na ostatnio otwartym bulderze za 9A ani to, jaka magnezja będzie najlepsza dla umiarkowanie suchej skóry) często wydaje się, że wspinanie to szaleńczo niebezpieczny sport. Myśląc „wspinacz”, wyobrażają sobie ubranego wyłącznie w kuse szorty gościa, który walczy w ścianie na śmierć i życie, wisząc na opuszkach palców… Postrzegają nas oni jako żyjących na krawędzi, niedomagających psychicznie superbohaterów, których zdrowie i poczytalność wiszą na włosku.

 
 
 

W najnowszych GÓRACH (271): Scrollowanie i wspinanie w Dolinie Yosemite

O jednym z najlepszych sezonów Polaków w Dolinie Yosemite opowiada Michał Czech.

 
 
 

W najnowszych GÓRACH (271): „Chile – andyjskie bezdroża”

„Termas de Chillán?”. „Si, si” – usłyszałam, płacąc za bilet jakieś grosze. Autobus posuwał się wolniutko, co chwila stawał. Świat błękitniał. Kierowca rozmawiał o nas z jednym chłopakiem. „Termas de Chillán?” – spytał jeszcze raz dla pewności. „Si, si” – pokiwałyśmy głowami. „To za mną” – przez kilkanaście minut biegliśmy przez zagmatwane uliczki. Potem wzdłuż rzędu autobusów. Kierowcy kręcili przecząco głowami. „Tu” – zadecydował za nas chłopak, więc wskoczyłyśmy. „Do Termas już nic nie jedzie, ale to w dobrą stronę”. Była noc. Miasto zostało z tyłu. Autobus rzęził.

 
 
 

Jak wybrać kurtkę puchową? Popularne mity o kurtkach puchowych

Wraz z Michałem Kuleszą, ekspertem i sprzedawcą Sklepu Górskiego Polar Sport radzimy jak wybrać odpowiednią kurtkę puchową do uprawianych przez nas aktywności zimowych.

 
 
 

W najnowszych GÓRACH (271): „Lhotse – szczęście i tragedia”

Uprzedzano mnie, że łatwo z Lhotse nie będzie. I… nie było. Z moich dotychczasowych wypraw na ośmiotysięczniki (przed Lhotse zdobyłam Everest i Manaslu, zaś na Broad Peaku wycofałam się z ataku szczytowego z powodu załamania pogody), ta była zdecydowanie najtrudniejsza. Nie tylko fizycznie...

 
 
 

W najnowszych GÓRACH (271): „Zimowe wejście na Chan Tengri”

Prognozy na atak nie były korzystne, cały czas miało mocno wiać. Z bazy widzieliśmy, co działo się na Pobiedzie, nad której szczytem zawijały się białe pióropusze. Wiedzieliśmy też, że na Chanie będzie podobnie. Postanowiliśmy jednak spróbować, zawalczyć o nasze marzenia.

 
 
 

Działalność TOPR w 2019 roku - podsumowuje naczelnik Jan Krzysztof

W rozmowie z redaktorem naczelnym GÓR Piotrem Drożdżem naczelnik Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego Jan Krzysztof podsumowuje wyjątkowy rok w historii Pogotowia. W wywiadzie zostały omówione najbardziej spektakularne i medialne akcje TOPR w lecie 2019, jak i wielkie wydarzenie w świecie ratowników górskich, czyli międzynarodowy Kongres ICAR, który odbył się w Zakopanem. Z okazji 110 rocznicy założenia TOPR nie zabrakło wątków historycznych i odnoszących się do bogatej historii Pogotowia.

 
 
 

W najnowszych GÓRACH (271): „W cieniu Everestu”

Nepal, Park Narodowy Sagarmatha, lodowiec Khumbu, wysokość 5364 metry. Obszar o długości około półtora kilometra i szerokości kilkuset metrów. Z jednej strony wznosi się Pumori, dokładnie naprzeciwko Lola i Nuptse. Pomiędzy tymi dwiema górami, z niektórych wyżej położonych miejsc czasem widać Lhotse, a jeszcze rzadziej ją – górę gór, czyli Mount Everest.

 
 
 

W najnowszych GÓRACH (270): "Newtontoppen - w sercu Spitsbergenu"

Celem naszej wyprawy na Spitsbergen był najwyższy wierzchołek wyspy, wchodzącej w skład archipelagu Svalbard, czyli mierząca 1716 metry Góra Newtona. Wysokość nie powala, ale nie o nią tym razem chodziło. Sensem wyjazdu było zrealizowanie kolejnego etapu przygotowań do wyprawy na biegun południowy – którą, mam nadzieję, uda się nam zrealizować w niedalekiej przyszłości – a góra jest położona daleko na północy, w obszarze o klimacie arktycznym, więc wybór był oczywisty.

 
 
 

W najnowszych GÓRACH (270): Urška Repušič - Mistrzyni Europy koronowana w cieniu Giewontu

W sierpniu tego roku Zakopane po raz pierwszy w historii było gospodarzem Mistrzostw Europy w bulderingu – jednej z najważniejszych imprez pod auspicjami IFSC (Międzynarodowej Federacji Wspinaczki Sportowej). Zmagania o czempionat Starego Kontynentu, rozegrane pod sam koniec sezonu, pokazały po raz kolejny, jak silną i szeroką kadrą dysponują Słoweńcy, zwłaszcza w jej żeńskim składzie. Po imponującym, potrójnym zwycięstwie na Mistrzostwach Świata Janji Garnbret i triumfie, jaki odniosła Mia Krampl w prestiżowych Arco Rock Master, tym razem najwyższe laury zgarnęła zaledwie 19-letnia Urška Repušič, finiszując w Zakopanem, notabene tuż przed swoją rodaczką, Vitą Lukan. Obserwując imprezę z bliska, jak również przyglądając się całemu tegorocznemu sezonowi i nie mogąc wyjść z podziwu dla świetnej dyspozycji Słowenek, postanowiłem podpytać świeżo upieczoną Mistrzynię o sekret kryjący się za tak spektakularnymi wynikami.

 
 
 

W najnowszych GÓRACH (270): "Sulztal - okolice Amberger Hütte"

Góry i pośpiech? Takiego połączenia chyba nikt z nas nie lubi. Wypad w Alpy z Polski na 2, 3 dni? Pierwsza myśl: szaleństwo. Czasem jednak, lekko naginając fizjologię (czytaj: niedosypiając w czasie nocnej jazdy), nawet mimo mocno napiętego kalendarza etatowej pracy można pojawić się w nie tak znów bliskich górach. A na miejscu bynajmniej nie będzie to już gonitwa, jak wskazuje doświadczenie licznej grupy osób praktykujących takie eskapady. Jeżeli chętnych na wyjazd mamy więcej niż dwoje – co pozwala zmieniać się za kierownicą –  sytuacja w zasadzie jest komfortowa.

 
 
 
 
...
13
...
 
 
POKAŻ WIĘCEJ
Copyright 2004 - 2024 Goryonline.com