Kara-Su 2006
Myśl o wyjeździe do Kirgistanu, w rejon Karawaszyn, utkwiła mi w głowie dobrych kilka lat temu. Mój apetyt na wspinanie w tamtym rejonie podsyciły zdjęcia z dwóch wypraw naszych czeskich braci, ukazujące monolityczne, budzące respekt ściany.