Wielkie ściany Yosemite
Świetny wspinaczkowy duet Jorg Verhoeven i Katha Saurwein pokaże nam jak wygląda wielkościanowe wspinanie w Kalifornii. Główny plan wyprawy to drugie klasyczne przejście The Dihedral Wall (VI 5.14a) na El Capitan.
Świetny wspinaczkowy duet Jorg Verhoeven i Katha Saurwein pokaże nam jak wygląda wielkościanowe wspinanie w Kalifornii. Główny plan wyprawy to drugie klasyczne przejście The Dihedral Wall (VI 5.14a) na El Capitan.
Nie są Alexem Honnoldem, nie są braćmi Huber… Dlatego przejście mitycznego The Nose zajęło im cztery dni zamiast 2 godzin. No i do tego używali asekuracji…;-) Ale dzięki temu możemy prześledzić ich wyczyn krok po kroku i zaznajomić się z każdym wyciągiem tej majestatycznej drogi:
Do mrożących krew w żyłach dokonań Alexa Honnolda jesteśmy, można powiedzieć, przyzwyczajeni:-). Jednak to czego teraz dokonał Amerykanin jest przesunięciem barier dużo, dużo dalej (a raczej wyżej).
Na taką pogodę czekałem prawie 2 lata. Z branych pod uwagę potencjalnych partnerów w tym czasie mógł pojechać tylko Paweł Migas (Świętokrzyski Klub Alpinistyczny) i Jacek Czech, mój syn („W SKALE” Team, KS „Kandahar”). Warunki w ścianie nadal pozostawały tajemnicą, jednak opcja dużej ilości śniegu była bardzo prawdopodobna gdyż przez wiele dni poprzedzający nasz wyjazd opad śniegu był znaczny.
Dzikie zwierzęta, urywające się spity, wielka ściana i wielka przygoda… Zobaczcie co Alex Honnold i Cedar Wright zmajstrowali na Mt. Poi - „największym afrykańskim big wallu”.
Fabian Buhl był bulderowcem z niemałymi sukcesami. Jednak po dwukrotnym złamaniu nogi postanowił przerzucić się na mniej kontuzyjny sport - czyli górskie, wielowyciagowe wspinanie:-). Jak się okazało moc wyrobiona podczas powtórzeń takich ekstremów jak np. Dreamtime 8C ładnie przełożyła się na wielkie ściany. Pierwszą wielowyciągówką, którą pokonał była Prinzip Hoffnung 8b+! Później przyszła kolej na między innymi Silbergeier 8b+. Teraz Fabian postanowił wytyczyć samotnie nowa linię na Sonnwendwand w Austrii. Zobaczcie jak wyglądało solowe prowadzenie Ganesha 8c.
Debiut na wielowyciągówce nie jest łatwa sprawą. Nawet jeśli jest się wspinaczem (bądź wspinaczką:-) z ósemkami ce na koncie.
Należący do teamu The North Face Siebe Vanhee oraz dwóch jego belgijskich kolegów Sean Villanueva i Nicolas Favresse z powodzeniem ukończyli pierwsze klasyczne przejście drogi "El Regalo de Mwono" w Patagonii. Pokonanie trudności wschodniej ściany Torre Centrale del Paine wycenionej na 8a (5.13b) zajęło wspinaczom 19 dni.
Na szczycie było trzydzieści siedem stopni mrozu. Wiatr wyciskał łzy. Zamarzły mi powieki i rzęsy. Nie mogłem otworzyć oczu. Bezskutecznie przecierałem je rękawiczką. Chuchałem w dłonie. Ciepło oddechu na chwilę topiło lód, ale świat zaraz znikał pod zamarzniętymi powiekami. Pierwszy raz w życiu doświadczyłem tego irytującego zjawiska. Wiele lat później podczas zimowych wypraw w Karakorum musiałem się do niego przyzwyczaić.
Pierwsza opowieść Adama Bieleckiego o jego drodze z rodzinnych Tychów na szczyty najwyższych gór świata.
Od dawna marzyłem o samotnym wspinaniu na ścianie Trolli w zimie, ale przeszło mi te bujania w obłokach po wytyczeniu Katharsis z Marcinem Tomaszewskim.
6 grudnia 2016 roku gratulowaliśmy Marcinowi „Yeti” Tomaszewskiemu oraz Tomowi Ballardowi zrobienia nowej, zimowej i oczywiście pierwszej polskiej drogi na północnej ścianie Eigeru. Po dwóch tygodniach proponujemy powrócić do tego wydarzenia, aby poznać szczegóły związane z wytyczeniem Titanica.
Kiedyś skala trudności dróg lodowych kończyła się na WI6. Przecież, jak mawiali najstarsi taternicy, „lód się nie przewiesza”… Jak się okazuje czasem się przewiesza. I to całkiem solidnie:-) Na tyle że droga Interstellar Spice wytyczona przez Tima Emmetta i Klemena Premrla zasługuje na cyferkę WI12!
Zapraszamy na Pedra Riscada. To właśnie na tym potężnym monolicie zespół Horacio Gratton, María José Moisés, Cintia Percivati i Ignacio Elorza wytyczył wymagająca drogę Viaje de Cristal 8a. Pokonująca prawie kilometrową ścianę linia robi wrażenie.
Pamiro-Ałaj to masyw górski w Kirgistanie, który jest znaną na całym świecie alpinistycznym perłą. To rejon górski, którego potencjał wspinaczkowy przekracza wielokrotnie potencjał wspinaczkowy Tatr – tak jakościowo, jak ilościowo. Najlepiej znanym polskim wspinaczom jest Karawszyn, z dolinami Ak-Su i Kara-Su. Jednak już w jego pobliżu wznoszą się szczyty, których być może nigdy nie dotknęła ręka rodzimego wspinacza - a możliwości, jakie one stwarzają również są najwyższej alpinistycznej miary. Jednym z ciekawszych szczytów w rejonie doliny Lajlak jest kilkuwierzchołkowy Iskander (5120 m).
Jeszcze w 2015 roku Caroline Ciavaldini zaatakowała ambitny projekt na Grand Capucin - Mont Blanc du Tacul. Mowa tu o granitowym ekstremie Voie Petit o długości 450 metrów którego trudności osiągają 8b. Zobaczcie jak Caroline poradziła sobie z alpejskim wspinanie i tkaniem kosteczek:-)
Edu Marin znów pokazał na co go stać i w jak dobrej jest formie. Wraz z ojcem pokonał jako pierwszy wspinacz „nową” linię w ulubionym Montserrat. A w zasadzie utrudnił istniejącą…
Droga Plastic Surgery Disaster została wytyczona w 1991 roku w czasie solowej wspinaczki przez jednego z najlepszych hakmanów w historii doliny - Erica Kohla. Wspinaczy jego pokroju nazywa się słowem 'sandbag', co oznacza, że wyceniane przez nich trudności są bardzo wyśrubowane w stosunku do wycen tradycyjnych,i dlatego też przyjęło się nazywanie ich przymiotnikiem 'modern' lub 'new wave'.
Grandes Jorasses – jeden z najhonorniejszych szczytów alpejskich, doczekał się wytyczenia przez zespół rosyjski zespół Maksim Fojgel – Roman Gorodyszeński nowej drogi. Nowość została wytyczona na wschodniej ścianie tego szczytu w dniach 26 – 28 września.
Z opóźnieniem dotarła wiadomość z Kaukazu Centralnego. Tam, na pn. ścianie szczytu Tentułd (4853 m), ukraiński zespół Maks Kurlesow – Michaił Poddubnow wytyczył nową drogę.
Tego lata Edu Marin jako trzeci zawodniki dokonał aktu przejścia wielowyciągowego ekstremu WoGü w Rätikonie. Szwajcarski hardcore oprócz autora, którym jest legendarny Beat Kammerlander pokonał jedynie Adam Ondra. Na WoGü znajdziemy niespotykane nagromadzenie trudnych wyciągów: 8c, 7c+, 8b+/c, 8b, 8b+, 8a+, 7c+ co czyni ją jedną z najbardziej wymagających dróg na świecie.