Tsaranoro - Rejon: Madagaskar, Park Narodowy Andringitra. Wielkie ściany i wspinaczka po absolutnie wyjątkowym granicie. Zapraszamy do zapoznania się z topo masywu.
Rosyjski tytuł „śnieżnyj bars” nadawany jest alpinistom, którzy zdobyli wszystkie pięć 7-tysięczników byłego ZSRR tj. Chan Tengri i Pik Pobiedy w Tien Szanie oraz Pik Niepodległości (Lenina), Pik Korżeniewskiej i Pik Samani (Kommunizma) w Pamirze. Obecnie szczyty te znajdują się na terytorium niezależnych państw: Kazachstanu, Kirgistanu i Tadżykistanu.
Początkiem sierpnia lądujemy w stolicy Namibii, Windhoek. Właściciele hostelu stanowczo odradzają nam wyjazd w góry i radzą zmienić plany. Padają argumenty, że miejscowa ludność dopuszcza się kradzieży i napadów. O tym wiedzieliśmy już z przewodnika i artykułu w „Desnivel”.
Etiopia to kraj naprawdę pełen niespodzianek i nieprzewidzianych sytuacji. Nasze zamierzenia wspinaczkowe były skierowane na północ Etiopii w rejonie gór Tigray.Aby tam dotrzeć trzeba poświecić co najmniej trzy dni samochodem (600km)
Po przyjeździe na Islandię najbardziej logicznym miejscem pierwszej górskiej wędrówki wydaje się być wulkan Hekla, położony 115 km na wschód od stolicy kraju Reykjaviku.
Halo, baza, są na szczycie, rekord świata!” – taki okrzyk radości usłyszeli 17 lutego 1980 r. himalaiści, biorący udział w zimowej wyprawie na Everest pod kierownictwem Andrzeja Zawady. Po raz pierwszy człowiek stanął na szczycie ośmiotysięcznika zimą.
Pakistan naszym oczom ukazuje się zupełnie inny niż malują to media w naszym kraju. Przemierzając, w kierunku naszego celu, wiele setek kilometrów tam i z powrotem, nigdzie nie spotykamy terrorystów, a jedynymi ludźmi napotkanymi z karabinami okazują się być żołnierze, policjanci i ochroniarze lepszych sklepów, banków
W Himalajach nie szukam przygody na klasycznych drogach, gdzie wręcz potykasz się o setki ludzi, nie szukam jej nawet na drogach, które robiono już kilka razy. Chcę odnaleźć ją tam, gdzie inni przegrali, na szczytach, które mają już swoje nazwy.
Po dziesięciu godzinach lotu z Europy znaleźliśmy się na lotnisku Narita, położonym niezbyt korzystnie, bo aż 60 km od Tokio. I chociaż pokusa odwiedzenia japońskiej stolicy była bardzo silna, nie zatrzymaliśmy się tam. W głowie mieliśmy bowiem ważniejszy cel: japoński lód.
Zawody AR polegają na przebyciu przez 4-osobowy zespół (w tym jedna kobieta), w jak najszybszym czasie trasy wyznaczonej na mapie. Znajomość nawigacji jest kluczem do sukcesu. Długie zawody trwają do 5-7 dni, trasa ma długość 300-1000 km
Nazwą tą określa się zachodnią i jednocześnie najniższą część głównej grani Tatr Wysokich na odcinku od Gładkiej Przełęczy przez Gładki Wierch i Szpiglasowy Wierch, aż po przełęcz Wrota Chałubińskiego
Drugi tom opowiadań Anne Sauvy wydany we Francji w 1991 r. pt. „Ciemność i błękit”, ukazał się w Polsce w 2002 nakładem Wydawnictwa STAPIS .Jest on, w stosunku do pierwszej pozycji w twórczości autorki, bardziej dojrzały, a pomysły na opowiadania przemyślane, dyskretne i subtelne.
Decyduję się na wyjście z bazy z zamiarem wejścia na szczyt. Uda się to dopiero za parę dni. Tymczasem w bazie panuje lekki chaos. Parę osób choruje, hiszpański lekarz biega więc od namiotu do namiotu i podaje lekarstwa.
Droga mit. Idealna prosta linia wiodąca na szczyt Mięgusza. Wymaga absolutnie dobrych warunków lodowo-śnieżnych, gdyż przy braku lodu w niektórych miejscach może być najzwyczajniej niewkaszalna.
W śniegu do połowy łydki docieramy do bazy. Już z daleka wiadomo, że coś nie tak z naszymi jakami. Stanęły, zbiły się w grupę i dalej nie chcą zrobić ani kroku. Miotający się koło nich Tybetańczycy jeszcze bardziej pogłębiają powstałe zamieszanie.
Czytelnikom przyzwyczajonym do patetycznej literatury górskiej Anne Sauvy mówi stanowczo: „Nie!”. Francuzka nie opisuje wielkich wypraw, zakładania kolejnych obozów i walki o szczyty. Jej twórczość daleka jest od dokumentalnego opisu dokonań wspinaczy. To bowiem mistrzyni wyobraźni, absurdu i satyry!
Liczymy też na przychylność niebios w zasadniczej części wyprawy do Laosu. Wydaje nam się ona niezbędna, bo jak na razie do celu wciąż daleko, a perypetii nie brakuje.