Madera - trekkingowy raj?
„Wyspa kwiatów, kraina wiecznej wiosny” – to jedne z licznych i utartych frazesów, które przychodzą nam do głowy, gdy myślimy o tym miejscu. Najczęściej oczami wyobraźni widzimy raj z folderów biur podróży. Zielony, ale pełen turystów, niczym Morskie Oko w szczycie sezonu. Raczej odstraszający „prawdziwych” ludzi gór, szukających dzikości i samotności. Ale czy słusznie? Ta mała wyspa, której większość powierzchni pokrywają góry, a dwie trzecie terytorium objęte jest parkiem narodowym, naprawdę oferuje coś więcej.