Chris Sharma uporał się dość szybko z wieloma najtrudniejszymi sportowymi drogami w Chinach, w których zakończył swoje turnee po Azji zaliczając wcześniej także Japonię i Koreę.
Dwutygodniowy okres pobytu w Polsce, tuż po powrocie z "lutowego Margalefu" był chwilką wytchnienia przed kolejnym wyjazdem do Hiszpanii - czy w tym roku pogoda w Hiszpanii sprzyja Oli?
Po kiepskiej zimie (jeśli chodzi o pogodę) nastąpiła taka sobie wiosna... Pomimo nieobecności Chrisa Sharmy (przez wyjazdy "służbowe") odnotowano kilka ciekawych, a zarazem ekstremalnych przejść stawiających Hiszpanię wciąż w centrum uwagi.
Ostatnimi czasy doniesienia z amerykańskiej sceny wspinaczkowej dotyczyły głównie bulderingu - tym razem Paul Robinson, z krwi i kości bulderowiec, postanowił przejść drogę z liną...
W ciągu ostatnich tygodni w Dolinie Kobylańskiej powstało aż 19 nowych dróg, w tym trzy warianty do istniejących już linii oraz trzy otwarte projekty. Autorem lub współautorem wszystkich dróg jest Grzegorz Rettinger.
Nie tylko słoneczna Hiszpania przyciąga czołowych wspinaczy, a także Włosi dorobili się kilku własnych mistrzów, którzy nie zasypują gruszek w popiele... czy jak to się tam mówi...
W Górach nr 176-177 zamieściliśmy duży materiał autorstwa Michała Kajcy, w którym przedstawiał on wykaz nowych dróg poprowadzonych w zeszłym roku w rejonie Sokolików i Rudaw Janowickich (zobacz tutaj).
Przedstawiamy swoiste podsumowanie sezonu 2008 Mateusza Haładaja pod kątem najciekawszych dróg, które poprowadził lub próbował przejść - specjalnie dla serwisu GORYonline.
Dla większości kłamca i oszust, dla garstki pozostałych - człowiek, który podniósł poziom wspinania wyznaczając cyfrę 9b... i to 12 lat wcześniej niż to uczynił nieomal boski Chris Sharma.
"...Było gorąco. Szalenie. Zważywszy, że był to dopiero początek marca. Wszedłem w drogę, ale byłem super rozdygotany - miałem wizję mojego ciała chlastającego o ścianę tak twardo, jak robił to plecak..." - niech słowa Matta posłużą za wstęp.
