Rozmawiał: Kamil Kasperek
Wielka Lekcja Gografii jest może mniej spektakularnym, ale ważnym i interesującym punktem festiwalowego programu. Mógłbyś przybliżyć jej ideę?
Najkrócej rzecz ujmując, chodzi nam o promocję
nieprzemijających wartości, wynikających z kontaktu człowieka z przyrodą, przybliżania wiedzy o świecie, propagowanie aktywności, rozbudzania pasji i wrażliwości, w szczególności wśród ludzi bardzo młodych, kształtujących dopiero swój stosunek do otaczającej rzeczywistości.
Skąd pomysł na przygotowanie tego typu prelekcji właśnie dla młodzieży szkolnej?
Pomysł Wielkiej Lekcji Geografii miałem już dość dawno. Nie był jednak realizowany z powodu ograniczeń finansowych, w końcu zdecydowałem się włączyć go do festiwalu. To, o czym mówimy jest piękne, bo prawdziwe, a każde nowe pokolenie będzie odkrywać i poznawać świat od nowa, po swojemu. I trzeba młodym ludziom pokazać, że świat to nie tylko komputery i kariery.
W tegorocznej Wielkiej Lekcji Geografii wzięło udział ponad siedmiuset uczniów liceów i szkół ponadgimnazjalnych z całej Polski, m.in.: z Wrocławia, Łodzi, Tucholi, Bełchatowa, Bytomia, Częstochowy, Skierniewic, Sieradza, Bydgoszczy. Prelegentami byli uznani wykładowcy z uniwersytetów z Polski, a wykłady ilustrowali specjalnymi pokazami multimedialnymi polscy i zagraniczni goście festiwalu. Lekcję zakończył test na Najlepszego Młodego Geografa. Zwycięzcy otrzymali cenne nagrody rzeczowe i pamiątkowe dyplomy, a najlepsza szkoła Puchar Jego Magnificencji Rektora UŁ i 10.000 zł nagrody pieniężnej od Prezesa Telewizji Polskiej S.A.
To chyba także skuteczny sposób wychowywania następnych roczników festiwalowej widowni i młodych odkrywców?
Mam ogromną nadzieję, że m.in. poprzez Wielką Lekcję Geografii zostawiamy jakiś pozytywny ślad w młodych umysłach, że młodzi ludzie zaczną zastanawiać się nad tym, jak pokierować swoim życiem, jak rozwijać pasje i zainteresowania, bo jak napisałem w tekście do filmu o historii nagród Explorer: „
Wielkie indywidualności i ich pasje. Jakże ubogi byłby bez nich nasz świat”.
A jak wypadł tegoroczny festiwal w oczach organizatorów?
Wierzę, że tegoroczny festiwal dał wielu ludziom możliwość przeniesienia się przez pięć dni w zupełnie inny fascynujący świat i każdy znalazł dla siebie coś ekscytującego. Ważne jest również zadowolenie gości festiwalu. Ranga festiwalu rośnie, a nagrody Explorer i Camera Extreme to już naprawdę prestiżowe nagrody w skali światowej...
Dalszy ciąg wywiadu oraz relacja z festiwalu w GÓRACH, nr 12 (163) 2007 r.
(kg)