Po ciężkiej pracy doprowadzono obóz do stanu używalności. Droga do obozu II, położonego na wysokości 6800 m n.p.m, odbywała się w trudnych warunkach atmosferycznych podczas silnie wiejącego wiatru. Porywisty wiatr i intensywne opady śniegu połamały maszty, rozbitego wcześniej przez ratowników, namiotu w obozie drugim.
"Prognozy dotyczące wiatru na najbliższe dni nie są optymistyczne, liczymy jednak na to, że uda im się założyć obóz trzeci" - mówi kierownik wyprawy Ryszard Gajewski.
Trudności w drodze do obozu trzeciego są większe niż zwykle, ponieważ mała ilość opadów śniegu i silne wiatry zmieniają śnieżną grań w lodową. Duża ilość lodu wymusza zakładanie poręczówek na całej trasie w kierunku trójki - dodał Gajewski.
Reszta ekipy przebywa w bazie pod troskliwą opieką lekarza wyprawy. W sobotę, zamiast w czwartek, dotarł do nas redaktor Bartek Solik z Radia Vox.
Przyniósł nam listy i wiadomości z kraju - mówi Tomasz Witkowski, uczestnik wyprawy.
Źródło: Perception PR
Więcej nowości i ciekawych artykułów znajdziesz na naszym nowym serwisie: www.magazyngory.pl