Rozpoczyna się drugi tydzień akcji górskiej pod szczytem Nanda Devi Wschodniej (7434 m n.p.m.). Wczoraj w bazie spadło pół metra śniegu.
Zespół, który zdobył przełęcz Longstaffa, wraca dzisiaj do bazy po nocy spędzonej w obozie pierwszym na wysokości 5910 m n.p.m. Obecnie namioty są rozstawione na trzech wysokościach: ok. 4300 m n.p.m. - baza, 5000 m n.p.m - baza wysunięta (tzw. ABC - Advanced Base Camp) oraz 5910 m n.p.m. - obóz pierwszy (przełęcz Longstaffa).
Wszystkie pozycje są zaznaczone na
mapie.
Do tej pory w ramach aklimatyzacji każdy z członków wyprawy spędził przynajmniej jedną noc w ABC. Dzisiaj rano z Mansiari wyruszyli Marcin Miotk i Grzegorz Mróz.
Marcin Miotk napisał w niedzielę:
"Wczoraj po 20 godzinach podróży non stop z Delhi dotarliśmy do Mansiari. Dzisiaj organizujemy porterów, załatwiamy pozwolenia. Jutro ruszamy do bazy, będziemy w niej w środę."
Równolegle w stronę bazy zmierzają tragarze niosący między innymi 60 litrów benzyny do agregatu, którego uruchomienie umożliwi przekazywanie obszerniejszych relacji oraz wysyłkę zdjęć. W Himalajach Garhwalu od rana do południa praży słońce, w drugiej połowie dnia pada śnieg, zaś nocą pojawia się rozgwieżdżone niebo i szczyt Nanda Devi Wschodniej widoczny w blasku księżyca.
Dzisiejsza relacja Tomka Walkiewicza
Uwaga:
W głównym wydaniu sobotnich Wiadomości znalazł się obszerny materiał poświęcony polskim wyprawom na Nanda Devi East - historycznej i obecnej. Całość, w tym bardzo ciekawe zdjęcia z 1939 roku, można obejrzeć na stronie
TVP1 (początek w 18 minucie nagrania).
Źródło wiadomości:
www.nandadevi.pl