4 dzień ataku na Annapurnę

W dniu wczorajszym wielka czwórka: Piotr Pustelnik (HiMountain Team), Piotr Morawski (Marmot Team), Peter Hamor (Słowacja), Don Bowie (USA/Kanada) i obaj tybetańscy himalaiści przedarli się przez ściany Roc Noir i Glacier Dome i dotarli pod szczyt Roc Noir gdzie na wysokości 7000m założyli biwak.

Współautorzy drogi, Artur Hajzer i Janusz Majer z HiMountain Team, po wymianie SMS z Piotrem przewidują, że dziś, w czwartek 18 maja, zespół powinien dotrzeć co najmniej w okolice Annapurna East, gdzie planowane jest spędzenie kolejnego biwaku. Będzie to wysokość zbliżona lub przekraczająca 8000 m.

Czekająca dziś himalaistów długa grań wschodnia nie powinna nastręczać zespołowi żadnych trudności technicznych. Zespoły polskie w 1988 roku nie wiązały się na tym odcinku nawet liną, nie zakładano poręczówek, o czym Piotr upewniał się jeszcze dzisiaj, planując swoją ostateczną rozprawę z już dwukrotnie wcześniej przez siebie atakowaną Annapurną.

Jutro za to zespół będzie miał do pokonania trudny odcinek grani do szczytu głównego, gdzie, jak się przewiduje, asekurować będzie się musiał miejscami na sztywno (powyżej 8000 m!) lub co najmniej poruszać się cały czas z asekuracją lotną popartą zakładanymi w marszu punktami przelotowymi.

Więcej informacji na stronie: www.klubzdobywcow.pl

2006-05-18

(kg)