9.08 po 4,5 godzinach wspinaczki stanęliśmy w 4 na szczycie Piku Korżeniewskiej 7105 m n.p.m. Nie było łatwo, ale się udało.
W chwili obecnej ekipa jest podzielona. Nasza "mastierka sporta" Ola i Borowik atakują Pik Somoni (wczoraj o 9 rano byli w drodze do obozu na wysokości 6900 m – pogoda przez ostatnie dni była kiepska i mimo że już koniec sezonu (zostało 6 dni) na jego szczycie stanęły tylko 2 osoby), a ja z Jackiem zastanawiamy się, co zrobić z ostatnim tygodniem pobytu.

2007-08-21
(kg)