Paweł Dybek zwyciężył w V Limanowskim Ekstremalnym Maratonie Pieszym KIERAT 2008, pokonując trasę w 14 godzin i 4 minuty.
W dniach 16-18 maja w Limanowej, już po raz piąty, odbył się jeden z najtrudniejszych pieszych maratonów w Polsce. 100 km marszobiegu w dzień i w nocy, w trudnej, deszczowej pogodzie ukończyło 114 osób z 301 startujących. Z tego 106, w tym 9 pań, w wyznaczonym limicie czasu 30 godzin.
Najszybciej na mecie, po 14 godzin i 4 minutach, pojawił się Paweł Dybek z Mielca.
- Czas miałem gorszy niż w 2006 roku, ale czasy są nieporównywalne, bo co roku jest inna trasa. Wielkim utrudnieniem był padający w nocy deszcz oraz śliskie wejścia i zejścia, w szczególności z Turbacza. Moją strategią jest szybki marsz pod górę i bieg w dół oraz na płaskim. –powiedział na mecie Paweł Dybek. - Jestem szczęśliwy, bo trzeci raz w życiu startowałem w biegu na 100 km i trzeci raz wygrałem. To koszmarny wysiłek, przede wszystkim psychiczny. Nie wystartuje na „setkę” przynajmniej przez rok…
Zwycięzca maratonu Paweł Dybek z Mielca
Trasa maratonu przebiegała przez tereny Beskidu Wyspowego i Gorców. Po drodze zawodnicy podbijali karty startowe na kilkunastu punktach kontrolnych.
- 2 lata temu, ten zawodnik „zrobił” trasę w niecałe 14 godzin. Kiedy zobaczyłem, że teraz znowu wystartuje, punkty kontrolne ustawiliśmy dużo wcześniej. A i tak na niektórych był prawie godzinę przed ich oficjalnym otwarciem. – śmiał się Andrzej Sochoń, budowniczy trasy i kierownik rajdu.
Drugie miejsce zajął Piotr Majkowski z Mszany Dolnej – 15 godz. 58 min., a trzecie ex equo, Jakub Majchrzak z Bochni oraz Krzysztof Dołęgowski z Warszawy - 16 godz. 43 min.
Wśród pań najlepsze okazały się Czeszki: Magda Horova z Pragi docierając na metę po 19 godz. 29 min. i Milada Klapkova z Vrchlabi po 21 godz. i 12 min. Trzecia była Dorota Stefańska z Warszawy, z czasem 26 godz. 42 min.
Najmłodszym uczestnikiem był 12-letni Mateusz Klisowski z Nowego Sącza, a najstarszym Stanisław Luboński z Legnicy, 48 lat.
Główną nagrodą dla uczestników była satysfakcja z pokonania własnych słabości, a dla zwycięzców sprzęt sportowo-turystyczny marki Hi-Tec: buty, plecaki, kurtki i koszulki. Wszyscy, którzy dotarli do mety w wyznaczonym limicie czasu, otrzymali punkty do klasyfikacji Pucharu Polski w Pieszych Maratonach na Orientację.
2008-05-21
(kg)
