facebook
 
nowy numer GÓR
 
 
 
 
 
szukaj
 
 
 
Nasz kanał RSS
2014-10-22
 

Zginął František Kele

Śmierć Františka Kele

Zdradliwe warunki w Tatrach 

 

Po południowej stronie Tatr, w Dolinie Mięguszowieckiej, doszło do dwóch kuriozalnych wypadków śmiertelnych. W jednym z nich zginął znany w słowackim środowisku górskim wspinacz i podróżnik, František Kele.

W tym okresie utrzymywała się w Tatrach zdradliwe warunki. Przy niemal całkowitym braku pokrywy śneżnej, odkryta powierzchnia, na którą spadł deszczyk, zamarzła. To stworzyło lodową skorupę na kamieniach – niezwykle trudną do przejścia i niebezpieczną. Takie warunki przyniosły w Dolinie Mięguszowieckiej plon śmiertelny...



František Kele w domu; fot. pluska.sk



Najpierw, tego dnia - 19 padziernika, poza znakowanym szlakiem, w rejonie Żabich Stawów Mięguszowieckich – z wodospadu, który znajduje się nad nimi – spadła 36-letnia Słowaczka. Ratownicy wyruszyli na pomoc śmigłowcem. Po dotarciu na miejsce, okazało się, że jest już za późno. Mało tego – podczas tej akcji ratownicy dostali wiadomość o następnym upadku, z tego samego powodu, kilkaset metrów wyżej!

 

Na szlaku na Rysy upadł i doznał ciężkiego, śmiertelnego w skutkach zranienia głowy znany w słowackim środowisku górskim wspinacz, podróżnik, autor i współautor wielu książek o górach, František Kele.

Był on wybitnym wspinaczem, autorem wielu przejść w Tatrach i górach całego świata. By wymienić tylko niektóre z nich:

  • 550 przebytych dróg w Tatrach, wśród których 50 nowych dróg;

  • Jedno letnie i dwa zimowe przejścia Grani Tatr;

  • Zdobywca Mont Blanc, Elbrusa, Aconcagui, Chimborazo, Popocatépetl [wulkan w Meksyku], Bieguna Północnego, Noszaka 

  • Organizował wyprawy w Hindukusz, na Kilimandżaro i Biegun Północny, do Patagonii, na Pustynię Atacama w Chile;

  • był liderem wyprawy na Mount Everest – pierwsze udane wejście Czechosłowackie;

  • trzykrotnie opłynął Ziemię.

I jeszcze wiele, wiele, wiele innych wyjazdów, wypraw, podróży.

 


 

Z wnukiem, w Tatrach; fot. james.sk    W swoim drugim domu (pierwszy z prawej)...; fot. pluska.sk



I ktoś taki – osoba majaca w sercu, w głowie i w duszy tak wiele – poślignął się na kamieniach, na szlaku na Rysy - i zginął...

Uff... 

Poniżej prezentujemy film o Františku Kele, w którym również on sam opowiada o sobie i swojej dordze w góry.

 

 

 

František Kele miał 78 lat.

Cześć jego pamięci!


Więcej nowości i ciekawych artykułów znajdziesz na naszym nowym serwisie: www.magazyngory.pl
 
Kinga
 
2024-03-25
GÓRY
 

Ferraty w Dolomitach – przegląd subiektywny

Komentarze
0
 
 
Kinga
 
2024-03-04
GÓRY
 

Tomek Mackiewicz. Pięć zim pod Nanga Parbat

Komentarze
0
 
 
Kinga
 
2024-02-12
GÓRY
 

VI Memoriał Olka Ostrowskiego

Komentarze
0
 
 
Kinga
 
2024-02-01
GÓRY
 

24 000 metrów w pionie w 24 godziny

Komentarze
0
 
 
Kinga
 
2024-01-30
GÓRY
 

Kobiecy skiturowy trawers Tatr Wysokich

Komentarze
0
 
 
 
 
Copyright 2004 - 2024 Goryonline.com