Gdy Eneko Pou postanowił wspinać się „na poważnie”, był 1991 rok – w Polsce właśnie powstawał pierwszy numer GÓR i krystalizował się nowy, lepszy ustrój. Kilkanaście miesięcy później starszego brata wsparł Iker i tak zrodził się słynny zespół baskijskich łojantów, który dość szybko przeistoczył się w rodzinne przedsiębiorstwo górskiej eksploracji, pracujące niestrudzenie pod powszechnie dziś znanym szyldem Hermanos Pou.
Iker po lewej, Eneko z prawej... Tylko na której stronie? ;-) Fot. arch. Hermanos Pou
"Obecnie, po 27 latach wspinania bracia Pou są prawdziwymi specjalistami od wszystkiego, co wertykalne lub przewieszone. Gustując w nagrzanych słońcem skałkach nad morzem, pokonywanych w stylu deep water solo, szukają też wyzwań na kruchych i wilgotnych zerwach w tropikalnych dżunglach lub na zlodzonych ścianach Ziemi Baffina, Karakorum czy Patagonii. Jak biznesmeni przemierzają samolotami dziesiątki tysięcy kilometrów, by jednego miesiąca pojawić się z workiem magnezji na Majorce, z dziabami na Cerro Torre lub z moskitierą pod skalną iglicą gdzieś na zachodnim wybrzeżu Afryki(...)."
Na szczycie Aguja Guillaumet; fot. arch. Hermanos Pou
"Mimo dojrzałego wieku bracia Pou są jak dobre, iberyjskie wino – każdego roku wciąż potrafią zadziwić śmiałym bukietem górskich projektów, nie tracą też mocy potrzebnej do wpięcia się w łańcuch na trudnej drodze w skałach. W tej dziedzinie świeżym sukcesem jest ubiegłoroczne, pierwsze przejście Odisea Americána 9a, zrobione przez Ikera na Majorce. Z kolei najnowszymi realizacjami w eksploracyjnych klimatach, sytuującymi się na przeciwległych krańcach skali temperatury, są drogi Leve Leve 8b+ (450 m) na wyspie São Tomé e Príncipe, położonej przy zachodnim wybrzeżu Afryki, Agur 8a/a+ (400 m) w wąwozie Taghia w Maroku oraz ¡Aúpa40! M.7, 85o, V+ (525 m) w Patagonii. Tego typu skrajności są zresztą charakterystycznym motywem przewodnim projektu, który od jakiegoś czasu przyświeca górskiej działalności Hermanos Pou – idea „The North Face 4 Elements” sprawia, że w wyborze celów Iker i Eneko starają się nawiązać do któregoś z żywiołów: wiatru, ziemi, ognia lub wody(...)."
Eneko Pou na Leve Leve. Fot. J. Canyi / Filmut.com / The North Face
W najnowszym numerze GÓR, Piotr Gruszkowski przedstawia nam sylwetkę braci Pou wraz z pełnym przeglądem ich wspinaczkowych dokonań, okraszonym oczywiście autorskim komentarzem - wszak jest się czym zachwycać, czego próbkę mogliście przeczytać powyżej i zobaczyć na fotografiach zdobiących artykuł. ;-) Pewnie już wiecie, a jeśli jeszcze jakimś cudem nie wiecie - Iker i Eneko Pou będą gośćmi tegorocznego Festiwalu Górskiego im. Andrzeja Zawady w Lądku-Zdroju, który zbliża się wielkimi krokami. Mamy nadzieję, że lektura nowych GÓR umili Wam oczekiwanie nań i tylko pobudzi apetyt na smakowanie festiwalowych atrakcji. :-)