Marek Holecek i Tomas Petrecek dotarli na wysokość 7300 m na południowo-zachodniej ścianie GI, gdzie czekają na poprawę warunków.
Chodzi przede wszystkim o osłabnięcie wiatru i opadu śniegu. Czesi mają tu poczekać do czwartku i wtedy wznowić akcję.
Dwójka opuściła bazę 7 lipca z nadzieją na dobrą pogodę i warunki w ścianie – prognozy były dosć obiecujące. Ich plan zakładał, że na wejście na szczyt i powrót będą potrzebować siedmiu dni.
Drogę, którą się wspinają, dwukrotnie próbował już przejść Marek Holecek wraz ze Zdenkiem Hrubym w 2009 i 2013 roku – obie miały dramatyczny przebieg, druga skończyła się tragicznie (więcej na ten temat tutaj).
Planowana droga Czechów, z zaznaczonym miejscem, do którego udało się dotrzeć w 2009 roku
źródło: altitudepakistan.blogspot.co