Zaiste, Gruzja jest boskim miejscem na globie, wymarzonym do tropienia przygód. Zakaukaska republika leży na granicy dwóch światów: Europy i Azji. Wschodnią i zachodnią granicę wyznaczają dwa akweny: morza Kaspijskie i Czarne. Północną granicę stanowi potężny łańcuch Kaukazu. Rozciągający się równoleżnikowo Kaukaz liczy 1500 kilometrów długości i oddziela republiki Zakaukaskie od Rosji. Mały Kaukaz - południowa granica Gruzji stanowi zaporę dla islamskiej Turcji i Iranu.
Sakartwelo, bo tak brzmi nazwa kraju w miejscowym narzeczu jest również tyglem stref klimatycznych i roślinnych. Kiedy w Poti na wybrzeżu możemy taplać się w Morzu Czarnym, patrząc na rosnące w ogrodach bananowce, 150 kilometrów na północ w Kaukazie drogi mogą być nieprzejezdne z powodu zasypania śniegiem. W czasie wędrówek po Kaukazie odkryłem 3 wspaniałe rejony turystyczne. Nie wszystkie są równie popularne i znane, ale każdy oferuje unikatowe walory.
Trekking w Tuszetii
Tuszetia leży we wschodniej części Kaukazu, wciśnięta pomiędzy Czeczenię na północy i Dagestan. W linii prostej z Tbilisi jest tu 80 kilometrów. Ale jedzie się tu na około przez słynącą z wybornych win Dolinę Alazani. Do Tuszetii regularna komunikacja nie kursuje. W wiosce Alvani lub Pshaveli należy wynająć dżipa (200 lari), przeżegnać się i zniknąć pomiędzy dzikimi zboczami Wschodniego Kaukazu...
Dalszy ciąg na: http://przewodnik.onet.pl/reportaze/trekking-w-kaukazie,1,4339418,artykul.html