Nowozelandka wraz z partnerem Nielsem Tietze rozpoczęła wspinaczkę prawie o północy (00:10) z zamiarem przejścia drogi w ciągu jednego dnia. Łatwiejsze wyciągi pokonali symultanicznie, a kluczowy wyciąg padł o wschodzie słońca.
Niels Tietze w trakcie prowadzenia trawersu na Free Riderze. Fot. Tom Evans
Na szczycie zameldowali się o 14.20. Jak pisze Mayan na swoim blogu: "To było najwspanialsze 14 godzin wspinaczkowych w moim życiu, na najpiękniejszym kawałku skały".
Mayan jest pierwszym nowozelandzkim wspinaczem mającym na koncie
Free Ridera w jeden dzień. Również El Capitana.
Gobat-Smith wspinała się 2 lata temu na
Free Riderze, lecz nie robiła klasycznie niższych partii drogi.
Źródło: climbing.com