facebook
 
nowy numer GÓR
 
 
 
 
 
szukaj
 
 
 
Nasz kanał RSS
2012-07-07
 

Mocne przejście Brytyjczyków na Alasce

Dave Gladwin i Mike Turner wytyczyli nową drogę Hard Arteries na północno-zachodnim Filarze Middle Triple (2693 m), jednego ze szczytów Kichatna Spires.
Rejon, w którym znajduje się szczyt, jest znany z pięknych szczytów i dobrej jakości wspinania, lecz również z niestabilnej pogody.
 


North Triple (po lewej), oraz Middle Triple widoczny z Lodowca Tatina. Strzałki wskazują linię podejścia, oraz wspinaczki na Hard Arteries. Fot. Mike Turner
 
W tym roku Panowie upatrzyli sobie za cel zachodnią ścianę Kichatna Spires, lecz warunki w ścianie okazały się niesprzyjające, w związku z tym za cel obrali sobie dziewiczy północno-zachodni filar Middle Triple.
 
W rejonie Kichatna raczej ciężko jest kogoś spotkać, tym większym zaskoczeniem było spotkanie na miejscu jeszcze jednego zespołu (Brytyjczyk Stu Inchley i jego partner z Tasmani Kim). Oba zespoły zdecydowały się na połączenie sił na nowej wspólnej drodze, której wytyczenie zajęło im 6 dni.
 


Mike i linia ich wspinaczki. Fot. Dave Gladwin
 
Na drodze dominuje wspinaczka w zalodzonych rysach i zacięciach, wymagających delikatnej hakówki i wspinaczki mikstowej. 1000-metrowa droga została nazwana Hard Arteries (A3 i szkocie V). Oczywiście, nie obyło się bez różnych górskich przygód, typu dwudniowy pobyt w jamie śnieżnej, ze względu na burzę śnieżną.
 
Middle Triple (2650 metrów) jest drugim pod względem wysokości szczytem w masywie Kichatna. Po raz pierwszy został zdobyty w 1976 roku, kiedy zainteresował się nim Charlie Porter. Charlie rozwspinany po przejściu solo Drogi Cassina na Denali, zadzwonił do Russella McLeana – który przebywał w Salt Lake City – z żądaniem, aby szybko przyleciał do Anchorage :-)
 
Dwójka wspinaczy zdecydowała się na wspinaczkę zachodnią ścianą. Nota bene ogromną granitową ścianą zakończoną 200-metrowym pasem śniegu i lodu. Amerykanie spędzili 10 dni w ścianie (noclegi w hamakach). Ściana padła, przy minimalnych stratach własnych – złamany podczas lotu palec Charliego.
 
Niecałe dwa tygodnie później Dave Black, Andy Embick, Mike Graver i Alan Long wspięli się północną granią (5.8, A3), dokonując drugiego wejścia na wierzchołek.
 
Rejon najwyraźniej przypadł im do gustu, bo następnego roku wszyscy oprócz Georga Schunka wrócili ponownie, aby dokonać pierwszego przejścia tysiącmetrowego wschodniego żebra. Droga stała się wymagającym klasykiem i trafiła na listę "50 Classic climbs in North America".
 
Kolejną wielkościanową drogę dorzucili Kitty Calhoun, Steve Gerberding, Dan Osman i Jay Smith w 1997 roku. Ich droga Ride the Lightning biegnie zachodnią ścianą, na prawo od linii Porter-McLean. Amerykanie zmagali się z typową (czyt. paskudną) pogodą tego rejonu. 600-metrowa droga wyceniona została na 5.10 A4 WI3.



Powrót. Fot. David Gladwin
 
Masyw Kichatna nadal oferuje ogromne połacie dziewiczej skały i mnóstwo logicznych formacji do zdobycia. Skała, lód i mikst, do tego wymagająca pogoda, a otrzymujemy przepis na epicką wspinaczkę!

Źródło: thebmc.co.uk, dmmclimbing.com
Więcej nowości i ciekawych artykułów znajdziesz na naszym nowym serwisie: www.magazyngory.pl
 
Kinga
 
2024-07-25
GÓRY
 

Pięć ciekawych dróg tatrzańskich

Komentarze
0
 
 
Kinga
 
2024-07-22
GÓRY
 

Lato i jesień w Laponii

Komentarze
0
 
 
Kinga
 
2024-07-11
GÓRY
 

Pogoda krzyżuje plany Anny Tybor na Nanga Parbat

Komentarze
0
 
 
Kinga
 
2024-07-10
GÓRY
 

Anna Tybor rozpoczyna atak szczytowy na Nanga Parbat

Komentarze
0
 
 
 
 
Copyright 2004 - 2024 Goryonline.com