Brytyjczyk James Pearson postanowił spędzić większą część sezonu w Alpach, gdzie udało mu się sfinalizować przejście Joy Division. Droga ta znajduje się na 800-metrowej zachodniej ścianie Qualido (Val di Mello we Włoszech), na której znajdziemy jedne z najtrudniejszych wielowyciągówek w Alpach.
Sama Joy Division oferuje trudne, czujne wspinanie. Przeważają małe, tnące chwyty.
Brytyjczyk rozpoczął pracę nad drogą (asystowała mu jego dziewczyna Caroline) w sierpniu, kiedy rejon Val di Mello oferuje najlepsze warunki do wspinania. Jednakże wcześniejszy wywiad środowiskowy nie przygotował go na trudności, związane z powtórzeniem Joy Division.
Ściana Qualido w całej okazałości. Fot. Richard Felderer
Skała okazała się krucha, a wschodnia wystawa ściany niekorzystna (wierzchołek na wysokości 2700 m n.p.m.). Rano temperatura potrafiła dochodzić do 30 stopni, a popołudniu potrafiła spaść do zera. Niby nic ekstremalnego, ale niejednokrotnie wystarczało, aby uniemożliwić wspinaczkę klasyczną.
James Pearson na jednym z wyciągów Joy Division. Fot. Richard Felderer
Pearson wrócił do domu, gdzie rozpoczął trening pod kątem przejścia wybranej drogi. Szybki wypad pod koniec sierpnia utwierdził go w przekonaniu, że Joy Division może być pokonana. Kolejna próba została zaplanowana na początek października.
Tym razem partnerem został Francuz Nico Nastorg. Pierwsze parę dni zeszło im na rozpracowanie poszczególnych wyciągów. Nadchodzące załamanie pogody wymusiło na nich 3-dniowy rest.
Kluczowy wyciąg 8b. Fot. Richard Felderer
Podczas finalnego ataku, pierwszy wyciąg wyceniony na 8b padł bez większych problemów (sam James stwierdził, że zaskoczyło go to). Był to jednak dopiero początek, pozostało na drodze jeszcze mnóstwo czujnych, wymagających precyzji miejsc. Dopiero po południu Brytyjczykowi udało się pokonać najtrudniejszą część drogi. Już w nocy pokonali łatwiejsze partie, aby dostać się do miejsca biwakowego. Następnego dnia, już łatwym terenem osiągnęli szczyt.
Joy Division jest kombinacją trzech dróg na Qualido: Forse si, Forse no, Mellodramma i Melat. Została uklasyczniona przez Simone Pedeferri w 2003 roku.
Poszczególne wyciągi wyceniono na: 8b, 7b, 7b+, 8b, 7a, 7a+, 7b+, 6a, 7b+, 7a, 7c+, 6b+, 6b, 6a, 5, 6a, 6a+, 6a+, 4.