Chociaż starzy mistrzowie (i mistrzynie) trzymają się mocno, to jednak coraz mocniej czują na plecach oddech młodego pokolenia.
Angelina Scarth-Johnson
Tym razem przypomniała o sobie młodziutka Angelina Scarth-Johnson. Dziesięcioletnia zaledwie zawodniczka z Australii pokonała w Rodellarze linię Le branlotin 8a+ oraz w drugiej próbie Sativa Patatica 8a. Świetna forma Angie nie wzięła się przypadkiem:
„Chodzę na Bowlo (prywatną ścianę wspinaczkową) około trzech razy w tygodniu po szkole i spędzam tam godzinę, czasem więcej. Nie mam trenera. Sama piszę swój program. Zazwyczaj piszę nowy program na każdy tydzień, czasem trzymam się go przez kolejny tydzień lub dwa w zależności nad czym pracuję. Trzymam je w teczce na wypadek, jeśli chciała bym zerknąć na nie znowu. Czasem też mieszam je ze sobą i jeśli tylko nie pracuję nad czymś poważnie mogę zawsze wrócić do pierwszego tygodnia i spróbować czegoś nowego. Tak naprawdę nie spisuje problemów ale zadania. Na przykład zrobić ściankę systemową góra-dół, zrobić oblaczki. Bardzo próbuję upodobnić problemy do tych które są w skałach.”
Jak widać takie samodzielne podejście przynosi sukcesy. Tym bardziej, że nie są to najmocniejsze przejścia Angie. Dwa lata temu, gdy miała jeszcze 8 lat pokonała bowiem Swingline 8b w Red River Gorge, a rok później Zona 30 o tych samych trudnościach w Margalefie.
Zobaczcie Angie w akcji: