Jest to dopiero czwarte pokonanie Wielkiego Okapu, który przez dobrych kilka lat spędzał sen z oczu tatrzańskiej czołówce.
Piotr Xięski i Robert "Lama" Pallus. Fot. Maciek "Lesser" Gajewski
Warto wspomnieć, że dwa tygodnie wcześniej przeszli Gacopyrz Now (VIII/VIII+) wytyczoną przez Wojtka Kurtykę i Andrzeja Marcisza
Wielki Okap – Idee fixe tatrzańskiej elity
Główną przeszkodą w pokonaniu Filara Kazalnicy było 15 metrów Wielkiego Okapu. O ile dolne fragmenty zostały już odhaczone w 1982 roku, a Filar otrzymał obejście w 1985 roku, tak kluczowy fragment dopiero w 1995. Wróćmy jednak do początku.
Sam pomysł pokonania Wielkiego Okapu pokoleniu Kaskaderów i Nowej Fali w ogóle nie przyszedł do głowy. Dopiero Piotr Dawid Dawidowicz potraktował Okap jako kolejny cel i wraz z Wojciechem Słowakiewiczem zaczął go patentować. Łącznie Dawidowicz z różnymi partnerami przymierzał się do niego trzykrotnie. A jego dalsze próby przerwał śmiertelny wypadek na Kościelcu, podczas odhaczania Drogi Wolfa.
Kolejne próby (1994 rok) na Wielkim Okapie podjął Andrzej Marcisz wraz ze Sławomirem Rakietą Rokitą. Podczas pierwszej próby Andrzej zapatentował kluczowy wyciąg, lecz niestety podczas drugiej próby wyciąg okazał się niemożliwy do pokonania klasycznie, ze względu na mokre chwyty.
Tego samego roku do Wielkiego Okapu przystawiali się jeszcze Darek Sokołowski i Marcin Tomaszewski. Najpierw mokre chwyty, a później oberwanie chmury uniemożliwiły przejście klasyczne.
Dopiero 1995 rok okazał się przełomem. Wtedy to swoje siły połączyli Piotr Korczak i Wojciech Słowakiewicz. Podczas drugiej próby – 21 lipca - Szalony pokonał Okap.
Pierwszego powtórzenia Okap doczekał się w miarę szybko. Trzy tygodnie później drogę powtórzył Darek Sokołowski w towarzystwie Michała Józefowicza.
Sławek Sławatecki podczas przejścia Wielkiego Okapu. Fot. arch. Sławek Sławatecki
Trzecie powtórzenie (Sławek Sławatecki i Tomasz Szpor) nastąpiło dopiero w 2009 roku.
Patrz news
Więcej o klasycznym pokonaniu Wielkiego Okapu możecie przeczytać w GÓRACH nr 92-93, styczeń-luty 2002, oraz nr 100-101, wrzesień-październik 2002.