Agata Wiśniewska (fot. arch. AW)
O mocnych przejściach Agaty Wiśniewskiej we francuskim wąwozie Tarn już donosiliśmy. Jednak okazuje się, że torunianka miała chrapkę na nieco więcej przejść:-)
Jeszcze w kwietniu Agata uporała się z kolejną drogą o trudnościach 8a+. Tym razem padła wymagająca linia Philosophe. Niedługo potem dorzuciła do tego dwie kolejne, o pół stopnia łatwiejsze, ósemeczki. Najpierw klasyk Hoy me voy, a niecały tydzień później Les aîles du désir.
Nieco bliżej, bo po raz kolejny w Dolinie Brzoskwinki i na Dupie Słonia, walczyła Ola Niemiec. Na Dupie wciągnęła najpopularniejszy (choć „nieco” podbetonowany klasyk Nagły Atak Murarza VI.5/5+. Zdaniem krakowianki, ze względu na parametryczny charakter, droga zasługuje na pełne VI.5+. Wczoraj z kolei Ola odwiedziła ponownie Brzoskwinkę, gdzie uporała się z Cyganerią VI.5+. Jak widać bycie mamą służy:-)