facebook
 
nowy numer GÓR
 
 
 
 
 
szukaj
 
 
 
Nasz kanał RSS

8c dla Oli

Ola Taistra po raz kolejny udowodniła przynależność do ścisłej światowej czołówki.

Kwietniowe GÓRY Anno Domini 2007 rozpoczynamy od bardzo dobrych wieści. Przejściem drogi Die Hard w Ferentillo, swojej pierwej 8c poza granicami Polski, Ola Taistra (Alpinus Expedition Team, Evolv, Mammut) po raz kolejny udowodniła przynależność do ścisłej światowej czołówki.

W redakcji od dawna trwaliśmy w przekonaniu, że fakt nie poprowadzenia jeszcze drogi wycenionej na 8c poza granicami naszego kraju przez Olę Taistrę, pierwszą kobietę spod znaku VI.7, trzeba przypisać przede wszystkim pechowi czy też nieszczęśliwemu zbiegowi okoliczności, z którymi katowiczanka borykała się w poprzednim sezonie. Z tym, że wygłaszanie tego typu sądów jest zawsze ryzykowne, a życie nie raz udowadniało, iż droga pomiędzy potencjałem a jego skutecznym wykorzystaniem potrafi być daleka. Na szczęście w tym sezonie dla Oli okazała się ona stosunkowo krótka i 5 kwietnia studentka krakowskiej AWF zapisała do swojego wykazu bulderowy pasaż Die Hard 8c, znajdujący się w sektorze Gabio w popularnym wśród polskich wspinaczy rejonie Ferentillo we Włoszech.

Die Hard, zgodnie z „męską” nazwą, oferuje bardzo siłowy, parametryczny bulder, składający się z 11 ruchów po małych chwytach (konkretnie: 3 fakery, 3 dwójki, krawądki i jeden oblak) w mniej więcej pięćdziesięciostopniowym przewieszeniu. Tę niezwykle wymagającą, jakby żywcem przeniesioną z Frankenjury sekwencję, trzeba wykonać bez restu po skończeniu drogi Totem 8a+. Podobnie jak wiele spośród innych włoskich ekstremów, droga doczekała się niewielu powtórzeń.
Ola zapoznała się z linią w poprzednim sezonie. Niestety, wówczas skuteczną walkę uniemożliwiły jej zamoknięte kluczowe chwyty. Po tegorocznym zimowym wypadzie do Ferentillo, katowiczanka była zdecydowana wrócić na Die Hard celem ostatecznego rozprawienia się z jej trudnościami. Odpoczynek oraz trening zrobiły swoje i po powrocie do Italii droga padła już czwartego dnia prób.
Tym samym Ola zapisała na swoje konto już trzecią linię o trudnościach wycenianych lub przeliczanych na 8c, co stawia ją prawdopodobnie na drugim (!) miejscu w światowym „rankingu” kobiet pod względem liczby poprowadzonych dróg od 8c w górę (po Josune Bereziartu, do której, jak na razie, żadnej innej pani nie ma sensu porównywać). Równocześnie Ola dołącza do wciąż niewielkiej grupki polskich wspinaczy, którzy mogą porównać stopień VI.7 z 8c. Werdykt Oli jest dla nas optymistyczny: „Power Play na Pochylcu jest trudniejsza bądź porównywalna do 8c w Italii”.

Góry nr 4 (155) 2007

(dg)

Więcej nowości i ciekawych artykułów znajdziesz na naszym nowym serwisie: www.magazyngory.pl
 
Kinga
 
2023-08-17
WSPINACZKA SPORTOWA
 

Aladaglar / wspinanie w Antytaurusie

Komentarze
0
 
Goryonline
 
2023-03-08
WSPINACZKA SPORTOWA
 

Krakowskie Krzemionki wracają do gry

Komentarze
0
 
Goryonline
 
2022-12-20
WSPINACZKA SPORTOWA
 

Zawody Drytool 2022

Komentarze
0
 
Goryonline
 
2022-12-12
WSPINACZKA SPORTOWA
 

Magiczna Sintra - wspinanie i surfing w Portugalii

Komentarze
0
 
Goryonline
 
2022-05-09
WSPINACZKA SPORTOWA
 

Baza informacji o ptasich gniazdach

Komentarze
0
 
 
 
 
Copyright 2004 - 2024 Goryonline.com