Ilekroć pakujemy się na wakacje lub kilkudniowy wyjazd, przychodzą nam na myśl niezliczone ilości koszulek, podkoszulek, bluz i innych okryć wierzchnich… A nie daj Bóg jeżeli jeszcze biegamy lub planujemy jakieś aktywności sportowe… To wszystko trzeba spakować i – o ile podróżujemy samolotem – tak zakombinować, aby nie płacić za nadbagaż. Albo nie przesadzić z ilością toreb i walizek bo przecież bagażniki naszych samochodów nie są z gumy :D
Jednym z ciekawych patentów jest zabranie LEKKIEGO BAGAŻU czyli odzieży z wełny (na przykład nowozelandzki Icebreaker). Odzieży, która nawet po kilku dniach wędrówek, wypadach w góry lub codziennym porannym bieganiu nie śmierdzi, czyli nie przyjmuje zapachów.
Niewiarygodne? Warto sprawdzić pojawiając się w sklepie. Testujemy to na sobie od 15 marca ;)
Dla każdego Klienta, którego skusi lekkość Icebreaker’a, prezent na początek przygody z wełną – rewelacyjne skarpety Multisport Superlite Micro.
Promocja ważna do wyczerpania zapasów wełny.
Zapraszamy na Gocław :)
Kolekcja odzieży Icebreaker ma jeszcze kilka innych cech i korzyści, które poniżej przypominamy:
- Delikatne – nie gryzie (ani kiedy jest suche, ani kiedy mokre)
- Zapach – nawet po kilkukrotnym użyciu bez prania jest niewyczuwalny :)
- Grzanie – cały czas grzeje jak piec ;) serio – daje uczucie odpowiedniej ciepłoty
- Chłodzenie – chodzi o izolację i tutaj jest baardzo dobrze
- Oddychające – dobrze transportuje do kolejnej warstwy lub pop prostu szybko schnie
- Pranie i schnięcie – na ciele jest to zauważalne, że nie trzeba się przebierać, a i po praniu (tak – w końcu trzeba co jakiś czas wyprać) też baardzo szybko
- Waga, gdy mokre – nie czuje, że nasiąka jakoś wyraźnie mocniej (ale też nie mniej) niż inne koszulki o podobnej gramaturze
- Niepalne – to wiadomo odkąd górale na Krupówkach udowadniają, że ICH SWETRY SĄ 100 WOOLMARK :) i próbują je podpalać – z wiadomym skutkiem :D
- Odporne na UV – tego nie widzę. Ale może dlatego, że latem nie używam okularów ;) Serio – odporność wyższa niż bawełna i poliestry
- Łatwe w obsłudze – pranie / brak prasowania – to podobnie jak z każdym technicznym produktem – nie prasujemy, bo i po co ?
- Antystatyczne – nie przyciąga żadnych paprochów ani włosów. No może poza wzrokiem tych, którzy zazdroszczą takiego fajnego szpeju z wełny :)
- Ekologiczne i w zgodzie z naturą – owce nie są jakoś specjalnie mocno eksploatowane, a to z jakiej hodowli pochodzi wełna można śledzić za pomocą unikalnego kodu na każdej sztuce odzieży, skąd pochodzi wełna i w jakich warunkach żyje owca :)
- Dopasowanie – cała linia podstawowa jest wykonana w 100% z wełny. Linia GT ma leciutką, bo 3% domieszkę lycry i dlatego jeszcze lepiej dopasowuje się do naszych smukłych ciał ;)
- Cena to jak zwykle jest kwestia relatywna – wg mnie za ten rodzaj funkcjonalności – warto :)
Strona sklepu:
Sport GURU