Dobrze znany naszym Czytelnikom słowacki duet Dodo Kopold – Gabo Cmarik po raz kolejny błysnął świetnym przejściem w Karakorum. Słowacy zamierzali wspinaczkę „Świetlistą Ścianą” Gasherbruma IV, plany te musieli jednak przełożyć na następny sezon. Jednak w przypadku tego zespołu nawet realizacja celu zastępczego może stać się jednym z hitów sezonu. Dodo i Gabo udali się bowiem na Uli Biaho 6417 m, gdzie wytyczyli nową linię na północno-zachodniej ścianie tego szczytu. Drogę pokonali oczywiście w stylu alpejskim, a cała akcja zajęła im 54 godziny. Direttissima Uli Biaho otrzymała wycenę VI/6 ABO 2200m. Ponadto Słowacy bez powodzenia zaatakowali niezdobytą dotychczas, północną ścianę Shipton Spire (wycof z powodu choroby Gabo) oraz wytyczyli nową drogę na Hainabrakk 5800 m, której jednak nie udało im się ukończyć na szczycie.
Więcej szczegółów na temat tych przejść znajdziecie w jednym z kolejnych numerów GÓR.
Dodo Kopold będzie jednym z gości IV Krakowskiego Festiwalu Górskiego 8-10 grudnia 2006!
2006-10-9
(dg)