facebook
 
nowy numer GÓR
 
 
 
 
 
szukaj
 
 
 
Nasz kanał RSS
2006-08-28
 

Raz zimno, raz ciepło

Temperatura otoczenia obniża się o 6.5°C co każde 1000 metrów wzrostu wysokości n.p.m., nic więc dziwnego, że na szczycie Everestu temperatura regularnie spada poniżej -40°


Wspinaczka górska to rozległe okresy intensywnej nudy przerywane przez okazjonalne momenty panicznego strachu.

Anonimowy wspinacz



TEMPERATURA

Temperatura otoczenia obniża się o 6.5°C co każde 1000 metrów wzrostu wysokości n.p.m., nic więc dziwnego, że na szczycie Everestu temperatura regularnie spada poniżej -40°C. W tych warunkach dochodzi do olbrzymiego zapotrzebowania na kalorie, nasze ciała mogą uniknąć wychłodzenia (hipotermia – spadek temperatury wnętrza ciała poniżej 35˚C) jedynie wówczas, gdy otrzymają odpowiednio kaloryczne pożywienie. Chroniąc się przed niskimi temperaturami, pamiętajmy, że powietrze dobrze izoluje, więc kilka warstw ubrań lepiej chroni przed zimnem niż jedno grube.

WIATRY

Dociekliwi mogliby lekceważyć mrozy na Evereście, podając kontrprzykłady znacznie niższych temperatur odnotowywanych na obszarach polarnych (najniższa temperatura zanotowana na Ziemi to -89°C na rosyjskiej, antarktycznej stacji badawczej Wostok). Jednak czynnikiem, decydującym o tym, że to jednak Everest i inne szczyty ośmiotysięczne są bardziej niedostępne i groźniejsze dla ludzkiego zdrowia, jest WIATR. Nie trzeba jechać w góry wysokie, aby się o tym przekonać. Gdy udajemy się zimą na spacer w niedzielny, mroźny, ale bezwietrzny poranek, to – pod warunkiem, że jesteśmy dobrze ubrani – nawet temperatura -30°C nie robi na nas dużego wrażenia. Gdy tej bezwietrznej aurze towarzyszą promienie słońca, tylko skrzypiący pod nogami śnieg podpowiada nam, jak niska jest temperatura. Jednak gdy tej samej temperaturze zacznie towarzyszyć niewielki wiatr (16 km/h), ciało ludzkie odczuwa obniżenie temperatury do ok. -45°C! Gdy wiatr zacznie szaleć jeszcze bardziej (40 km/h), subiektywne odczucie zimna staje się nieznośne, wynosi bowiem ok. -70°C!
Ponieważ na wysokości 7000-8000 m n. p. m.  powietrze jest o wiele rzadsze niż na poziomie morza, wiejący huraganowy wiatr (np. 150 km/h) ma mniejszą siłę niż taki sam wiatr na niższych wysokościach. Siła, z jaką wiatr działa na człowieka czy namiot jest mniejsza, ale jego prędkość ciągle wynosi 150 km/h, co sprawia, że porywane przez wiatr okruszki lodu czy zmrożonego śniegu smagają twarz z ogromną siłą.

ODMROŻENIA

Zamarzaniu skóry w tak zimnym powietrzu jest w stanie zapobiec tylko odpowiednia ilość ciepłej krwi. Tymczasem organizm, mając ograniczone zapasy i możliwości doprowadzenia ciepła do wszystkich część ciała, zaczyna ciepłą krew reglamentować. Pierwszymi poszkodowanymi są dłonie, stopy, nos, uszy. Dlaczego? Ich stosunek powierzchni do objętości jest bardzo duży – organizmowi nie „opłaca” się marnować na nie swoich ograniczonych rezerw. Poświęca więc te części ciała, aby utrzymać ciepło w centralnej (odpowiedzialnej za najważniejsze funkcje życiowe) części ludzkiego organizmu.
Jak wszyscy wiemy, ciało ludzkie składa się w 80% z wody, która zamarzając tworzy w ludzkim organizmie kryształki lodu. W konsekwencji dochodzi do uszkodzenia komórek i zlepiania się płytek krwi, co z kolei prowadzi do tworzenia się zatorów z krwi. Powstaje martwica w niedokrwionej części ciała.
Jak ochronić się przed odmrożeniami? Najlepiej poprzez odpowiedni ubiór. Musi on spełniać cztery podstawowe funkcje:
· chronić przed wiatrem – materiały wiatroodporne: Gore Tex, Wind Stopper, Wind Block itp.
· chronić przed wilgocią – unikajmy wełny, która zatrzymuje wilgoć (choć nie dotyczy to nowoczesnych, mających odpowiednie proporcje mieszanek wełny z syntetykami)
· dobrze izolować termicznie – dobrą metodą jest ubiór na cebulkę: powietrze między warstwami naszych ubrań dodatkowo izoluje termicznie
· nie krepować ruchów, nie powodować ucisku – ubiór nie może przeszkadzać we wspinaczce ani nie być za ciasny, co utrudnia swobodny przepływ krwi miedzy częściami ciała.
Co jednak zrobić, gdy już trochę zmarzliśmy i zamierzamy przywrócić krążenie w zmarzniętych częściach ciała? No pomoc przychodzą wtedy ogrzewacze żelowe, które działają za zasadzie reakcji chemicznej z powietrzem (tlenem). Wydzielają ciepło do 10 godzin i mogą osiągnąć maksymalną temperaturę 60°C.

NASŁONECZNIENIE/ PROMIENIOWANIE ULTRAFIOLETOWE

Często góry wysokie, jak np. Himalaje, kojarzą się z dużymi mrozami, zimnem. To prawda. Jednak w górach wysokich dochodzi równie często do oparzeń! Słońce szkodzi zimą nawet silniej niż latem, a to w związku z rozrzedzeniem powietrza w niskich temperaturach, działaniem słońca na suchą, pozbawioną naturalnej ochrony tłuszczowej skórę. Dodatkowo słońce odbite od śniegu „obdarowuje nas” promieniowaniem UVA i UVB (śnieg odbija ponad 80 procent promieniowania UVA i UVB!).
Przenikalność promieniowania UV przez atmosferę zwiększa się o 4% co 300 metrów nad poziomem morza. W przypadku wysokich gór intensywność promieniowania wzrasta, więc o kilkadziesiąt procent! Dlatego potrzebne jest odpowiednie zabezpieczenie przed słońcem:
· kremy ochronne – ponieważ promieniowanie jest szczególnie silne, kremy te muszą mieć filtr co najmniej 40. Musimy szczególnie pamiętać o nasmarowaniu uszu, brody oraz ust
· okulary – często niedoceniana cześć ubioru alpinisty; okulary słabej jakości mogą doprowadzić do ślepoty śnieżnej. Wybieramy okulary kategorii 4 (europejska norma określa okulary pod względem przepuszczalności światła – numer 4 oznacza, że okulary zatrzymują ponad 90% promieniowania). Na większej wyprawie zawsze powinniśmy mieć zapasowe okulary!
· gogle – służą jako alternatywa okularów, szczególnie ważne podczas zamieci, zadymek śnieżnych. Podobnie jak  okulary powinny posiadać czwarty stopień przepuszczalności światła.
· ubiór –  nieodpowiedni (za gruby) ubiór może doprowadzić w ciepłe dni do udaru cieplnego, którego główną  przyczyną jest zachwianie równowagi cieplnej. W konsekwencji następuje przegrzanie organizmu, osłabienie lub nawet utrata przytomności.

Tekst i zdjęcia: Marcin Miotk

"Góry", nr 8 (147) 2006

(kg)

 


Więcej nowości i ciekawych artykułów znajdziesz na naszym nowym serwisie: www.magazyngory.pl
 
Kinga
 
2024-03-14
BIZNES
 

Apidura – nowa marka dla bikepackerów

Komentarze
0
 
 
Kinga
 
2024-03-13
BIZNES
 

Fjallraven Classic 2024

Komentarze
0
 
 
Kinga
 
 
 
 
Copyright 2004 - 2024 Goryonline.com