Stała rezydentka azjatyckich krain Aleksandra Przybysz pięknie zawalczyła na Tajwanie.
Aleksandra Przybysz na The Golden Legend 8b (fot. D. Zhang)
Podczas krótkiego pobytu na Tajwanie, na stałe mieszkająca w Szanghaju Polka, postanowiła spróbować swoich sił na jednej z najtrudniejszych linii w rejonie. Zachęcona przez sporą grupę lokalsów, którzy specjalnie przyjechali przypatrywać się próbom tak mocnej zawodniczki na ich ekstremie, zaatakowała drogę The Golden Legend 8b. Próba OS zakończyła się porażką w cruxie jednak szybkie rozczajenie kluczowych przechwytów pozwoliło mieć nadzieje na rychły sukces. Trzy kolejne próby tego dnia nie zakończyły się jednak wpinką do zjazdowego w ciągu.
Droga padła po dniu restowym podczas rozwieszania ekspresów:-). Czyli w zaledwie piątej próbie. Sama bohaterka była pod wrażeniem:
„Nigdy jeszcze nie przeszłam 8b tak szybko i do tego jeszcze wieszając ekspresy podczas przejścia.”
Droga padła akurat na dobry początek Chińskiego Nowego Roku. Ola była również pod wrażeniem wielkiej gościnności i przyjaźni lokalnych, tajwańskich zawodników:
„Wielkie dzięki dla lokalnych wspinaczy za gościnność i niesamowitą opiekę która mi zapewnili. Uwielbiałam te niespodzianki śniadaniowe które znajdowałam przed namiotem, niespodziewanych gości a najbardziej dzikie, gorące źródła.”
źródło: FB, wspinanie.pl