Sasha na Pure Imagination. Fot. Keith Ladziski
Sympatyczna Amerykanka na swoją drugą 9a - pierwszą była
Pure Imagination - wybrała linię Chrisa Sharmy,
Era Bella znajdującą się w hiszpańskim Margalef. Sasha była blisko poprowadzenia tej linii już podczas swojego tripu w marcu, lecz warunki pogodowe wtedy nie dopisały. Tym razem po powrocie do Hiszpanii, Digiulian „wstała wcześnie i załoiła”. Łącznie potrzebowała na przejście sześciu prób.
Uśmiech Sashy po zrobieniu Era Bella mówi wszystko... Fot. Big Up Productions
Na miejscu kręciła się ekipa z Big Up Production. Prawdopodobnie niedługo będzie nam dane ujrzeć krótki materiał filmowy z tego przejścia.
Niezmordowanemu Adamowi Ondrze udał się „prawie” onsajt na
Joe-cita 9a. Redaktorzy Ukclimbing.com postanowili sprawdzić, co w praktyce oznaczało to „prawie”.
Adam przeszedł drogę w pierwszej próbie. Pierwsza część to odcinek
Joe Blau, który sam w sobie jest wyceniony na 8c. Następnie linia odbija w lewo w drugi wyciąg
Marroncita (8b), który Adam wcześniej pokonywał (około 10 metrów relatywnie łatwego terenu). Kombinacja kończy się trzecim wyciągiem wyżej wspomnianej drogi, który wyceniony jest na 8c+. Tą część Adam pokonał flashem.
W sumie większość drogi była pokonywana przez Ondrę onsajtem lub flashem!
Adam wstawił się jeszcze w dwuwyciągową
Duele la realidad, na której spadł z pierwszego cruxa (8c+). W drugiej próbie już wszystko poszło gładko.
Adam Ondra podczas prelekcji na IMS. Fot. Piotr Drożdż
Podsumowując: Adam czuje się zawiedziony :-), ponieważ główny cel wyjazdu,
La dura, dura obronił się. Tegoroczne próby prawdopodobnie zostaną odłożone do przyszłej zimy, gdy temperatura da szansę.
Źródło: fb, ukclimbing.com