Mogłoby się wydawać, że aktywność wspinaczkowa Josune Bereziartu jakby odrobinę przygasła. Nic bardziej błędnego! Wprawdzie Hiszpanka nie przełamuje w tym roku kolejnych barier i nie ustanawia nowych rekordów trudności poprowadzonych przez „słabą płeć”, jednak lista jej przejść jest niezmiennie imponująca.
Tej jesieni wspinała się głównie bez znajomości, co przyniosło skutek w postaci dwóch dróg w stopni 8b: Fuente de energia (Vadiello, rejon Huesca, „gdzie miejscowi wspinacze otworzyli nowe, fantastyczne rejony”) oraz Le reserve, która padła w czasie wizyty w St. Leger. Oprócz tego Josune zapisała w swym kajeciku jeszcze TRZYNAŚCIE innych „odstrzałów” na drogach z przedziału 8a –/8a+. Chyba każda/y z nas chciał(a)by w ten sposób „nie przełamywać barier” we wspinaniu...
10 (137) 2005
(kg)