Co może jeszcze zrobić najmocniejsza dama we wspinaczkowym światku, Josune Bereziartu, aby udowodnić, że jej możliwości są na poziomie ścisłej czołówki męskiej? Przejście drogi 9a/a+ (Bimbaluna pokonana w maju 2005 roku) sprawiło, że Baskijka jest o włos od potwierdzonego rekordu w stylu RP. Za takowy zwykło się obecnie uważać przede wszystkim Realization w Ceüsé (dotychczas zrobione przez Chrisa Sharmę, Sylviana Milleta i Patxi Usobiagę) oraz La Rambla extension 9a+ w Siuranie (pokonaną przez Ramóna Juliána, ale zawzięcie atakowaną przez całą rzeszę mocnych zawodników: m.in. Daniego Andradę, Steve’a McClure’a, Yujiego Hirayamę, Edu Marina). Oczywiście nie bierzemy tutaj pod uwagę coraz większej liczby linii wycenianych wyżej, które jak na razie są jedynie – często kontrowersyjnymi – propozycjami. Josune dzieli od rekordowego osiągnięcia „plusik”, ale mając na koncie trzy drogi spod znaku 9a (oprócz wspomnianej jeszcze linie Bain de Sang z 2002 i Logical Progress z 2005 roku) oraz pokaźny bagaż linii 8c+ i 8c, wydaje się, że bez wątpliwości kwalifikuje się ona do pierwszej dwudziestki (jeśli nie dziesiątki) rotpunktowców świata.
Josune na Hidrofobii 8b+ OS. Fot Ricar Otegui
Można zaryzykować stwierdzenie, że legitymując się przejściami 8b OS, osiągniętymi na kilku drogach w ciągu ostatnich dwóch lat (2004: Steroid Performance; 2005: La Reserve i Fuente de energia), Baskijka ma nieco więcej do nadrobienia do absolutnego topu w postaci 8c OS (Yuji Hirayama?, Tomas Mrázek, Patxi Usobiaga). Szeroko pojęta ekstraklasa mężczyzn pokonuje już z reguły stopień 8b+. Nic więc dziwnego, że Josune stara się podnieść stawianą sobie poprzeczkę właśnie w tej dziedzinie.
Kolejny krok zrobiła w kwietniu, robiąc w najczystszym stylu znaną Hidrofobię 8b+ w Montsant. Wspinaczkowe media natychmiast zagrzmiały huczną fanfarą, ogłaszając pierwsze 8b+ OS pokonane przez kobietę. Zapomniały przy tym, że autor jednego ze stosunkowo licznych oesów na tej drodze, Adam Ondra, zaproponował obniżenie wyceny do 8b. Na potwierdzenie rekordu będziemy więc jeszcze musieli troszkę poczekać, ale niewątpliwie Bereziartu zrobiła kolejny kroczek w kierunku topu.
Z Montsant Josune udała się do nowego rejonu Tres Ponts u stóp hiszpańskich Pirenejów. Oprócz pokonania oesem kilku linii 8a i 8a+ Baskijka zaliczyła kolejny szybki rotpunkt na drodze o stopniu 8c. Mowa o linii El Percal, którą Bereziartu zaatakowała fleszem (kolejny dowód na „polowanie” na rekordy bez znajomości). Ostatecznie droga padła w trzeciej próbie.
5 (144) 2006
(kg)