Już poprzednie prowadzenia Kingi w tym roku zwiastowały, że zawodniczka KS Korona powróciła w wielkim stylu.
Kinga Ociepka-Grzegulska w Jaskini Mamutowej (fot. Adam Kokot)
Przypomnijmy, że już w kwietniu Kinga topowała na Chomeinim VI.6 w jaskini Mamutowej. Miesiąc później, również w Mamusi padła kombinacja Hiperdraga VI.5+/6, a dwa dni później Krucjata Trzeźwości VI.6 na Podzamczu. Jednak prawdziwa petarda poprowadzona została przedwczoraj. Po epickim oblężeniu trwającym z przerwami od kilku sezonów Kinga wpięła się do łańcucha Mechaniki Pręta Cienkiego VI.6+/7.
Zobaczcie film z przejścia:
Jak widać Kinga po „urlopie macierzyńskim” powróciła silna i zmotywowana! Gratulujemy i czekamy na wieści o kolejnych potężnych przejściach:-)
źródło: PZA, FB