2018-05-25

KIERAT 2018 – koniec zapisów!

To już piętnasta edycja tego kultowego, jednego z najtrudniejszych w Polsce górskich ultramaratonów na orientację. Kierat oferuje dystans około 100 kilometrów i prawie 4000 metrów przewyższenia, trudno jednak podać dokładne wartości, ponieważ biegi na orientację mają swoją specyfikę – zazwyczaj nikomu nie udaje się zrobić mniejszej liczby kilometrów niż gwarantuje organizator, za to większość startujących dokłada od kilku do kilkunastu dodatkowych kilometrów.

UWAGA! W poniedziałek 21 maja, zgodnie z regulaminem, zamykana jest lista startowa XV Międzynarodowego Ekstremalnego Maratonu Pieszego KIERAT 2018. Ostatni moment, żeby się zapisać.

Wiele godzin wdrapywania się na strome zbocza Beskidu Wyspowego i Makowskiego, pokonywania jarów i odnajdywania nocą optymalnej trasy przez góry – przyznać trzeba, że Kierat zapewnia ekscytujące wyzwania, które na długo zapadają w pamięci. Formuła „na orientację” pozwala też na bardzo osobisty kontakt z górami, mimo imponującej stawki startujących – każdy samodzielnie określa przebieg trasy i poza oczywistymi odcinkami, na których spotykać można innych uczestników, w pozostałym terenie wystarczyć musi kameralne towarzystwo kompasu i mapy.

Jeśli chcecie przekonać się, na czym polega nocne napieranie z mapą, przedzieranie przez krzaki oraz pokonywanie wąwozów i rzek, to koniecznie zarezerwujcie sobie ostatni weekend maja. Zawody startują o godzinie 18.00 w piątek, 25 maja, a kończą… Jak komu się uda, bo meta zamknięta będzie dopiero po 30 godzinach, w sobotę o północy. Jak widać, czasu na uporanie się z trasą i nasycenie górskimi widokami jest sporo, a mimo to liczba osób kończących Kierat nie jest przesadnie duża – co roku do mety dociera mniej więcej połowa startujących. Czy może być lepszy powód, żeby podjąć wyzwanie?