Sympatyczna Francuzka, Julia Chanourdie po raz kolejny udowodniła, że równie dobrze jak na sklejce radzi sobie w naturalnej skale.
Julia Chanourdie na Molasse’son 9a (fot. Arch. JC)
Niedawna zwyciężczyni zawodów rangi Pucharu Francji w Prowadzeniu, rozegranych w zeszłym tygodniu w Niort, już kilka dni później zameldowała się w skałach. Konkretnie w rejonie Mollans-sur-Ouvèze, gdzie czekał na nią napoczęty, ambitny projekcik Molasse’son o mocnej wycenie 9a. Julia pokazała że wcześniejsze zwycięstwo w zawodach nie było przypadkowe i tego samego dnia zakończyła sukcesem przygodę z drogą. Tym samym ma na swoim koncie już dwie linie o takich trudnościach.
Nie tak dawno z Mollasse'son 9a uporał się również kolega Julii Romaric Geffroy. Zobaczcie jak wyglądają przechwyty:
Źródło: FB