Smutne wieści napłynęły do nas z Austrii. W wieku 93 lat zmarł Heinrich Harrer, ostatni żyjący spośród czwórki pierwszych zdobywców północnej ściany Eigeru.
W młodości studiował w Grazu geografię i wychowanie fizyczne. Był zapalonym narciarzem, uczestnikiem Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Garmish-Partenkirchen w zjeździe i slalomie, a później nawet trenerem kobiecej reprezentacji Austrii. Równolegle do tej pasji intensywnie się wspinał. Zwieńczeniem jego sukcesów na tym polu było przełomowe przejście „mordwandu”, jak określało się czasem północną ścianę Eigeru w Alpach Berneńskich. Wyczyn ten miał miejsce w dniach 21-24 lipca 1938 roku, a partnerami Harrera byli Andrease Heckmair, Fritz Kasparek i Ludwig Vörg. Wydarzenie to udokumentował w książce „Biały pająk”. Sukces wspinaczy wykorzystała hitlerowska propaganda, a Harrer został członkiem SS.
Rok później Niemcy zorganizowali wyprawę na Nanga Parbat. W czasie jej trwania wybuchła wojna, a uczestnicy zostali aresztowani i internowani przez Brytyjczyków. Po pewnym czasie Harrerowi i kierownikowi wyprawy, Peterowi Aufschneiterowi udało się zbiec. Ich ucieczka zamieniła się w trwającą aż 21 miesięcy podróż przez Himalaje. W jej trakcie pokonali ponad pół setki co najmniej pięciotysięcznych przełęczy i przemaszerowali 2000 km. Po dotarciu do stolicy Tybetu, Lhassy, Harrer poznał Dalaj Lamę, stał się jego nauczycielem, a z czasem nawet przyjacielem. W roku 1950, kiedy komunistyczne Chiny zajęły Tybet, Harrer musiał opuścić Lhassę, jednak przyjaźń z Dalaj Lamą przetrwała do końca życia. Wspomnienia z tego, jakże barwnego i pełnego nieoczekiwanych zwrotów okresu zawarł we wspomnieniowej książce „Siedem lat w Tybecie”, która, rzecz jasna, okazała się bestsellerem, nie tylko górskim, przetłumaczonym na blisko 50 języków. W roku 1997 dzieło doczekało się nawet ekranizacji – film Jeana-Jacquesa Annauda zrobił furorę na całym świecie.
Do jego najważniejszych wspinaczek z późniejszego okresu należały pierwsze wejście na Ausangate (6380 m) w Cordillera Vilcanota (1953 r.), pierwsze wejścia na Mount Deborrah (3822 m) i Mount Hunter (4450 m) na Alasce (1954 r.) oraz pierwsze wejście na najwyższy szczyt Oceanii, Carstensz Pyramid (4884 m) w 1962 roku.
Dzięki rozlicznym podróżom Harrer zgromadził mnóstwo pamiątek (4000 eksponatów, 100000 fotografii i dokumentów), które można obejrzeć w Heinrich-Harrer-Museum w Hüttenbergu, rodzinnym mieście Austriaka położonym w Karyntii. Dalaj Lama, który odwiedził swego przyjaciela dwukrotnie (w roku 1992 i 2002), osobiście pobłogosławił salę modłów i ścieżkę pątniczą w muzeum.
Swe wielowymiarowe, barwne i pełne przygód życie Harrer zamknął w roku 2002 w autobiografii „Mein Leben”. Za swą działalność był wielokrotnie nagradzany, m. in. otrzymał Złoty Medal za Eiger, Wielki Krzyż Honoru w Austrii i Niemczech, Nagrodę Humboldta oraz Medal od Explorers Club (USA).
12-01 (139-140) 2005/2006
(kg)