Zapraszamy na spotkanie z Radkiem Mikułą, który przedstawi relację z wyprawy samochodami terenowymi na Półwysep Bałkański. Naszym celem będzie kraj, w którym większość mieszkańców potrafi podać nazwę broni rozpoznając ją jedynie po odgłosie wystrzału. To tu rakija traktowana jest jak święta woda i używana (najczęściej skutecznie) w leczeniu wszelkich chorób. To kraj niezliczonych myjni samochodowych oraz miejsce, gdzie nikt nie zwraca uwagi na przewalające się z wiatrem śmiecie. To wszechobecne mercedesy, których właściciele tankują na stacjach paliw o zatrważającej nazwie „Kastrati”. To kraj górskich, żwirowych serpentyn nad przepaściami, gdzie da się bezpiecznie jechać z prędkością 30 km/h oraz doskonałej kuchni i wybornych alkoholi. Miejsce, gdzie żyją przyjaźni, otwarci, bardzo żywiołowo reagujący na dźwięk słowa "Polonija" ludzie ale też region, gdzie możesz zginąć w krwawej rodzinnej zemście kanun. Kraj, gdzie każdy ma w pokoju lub na balkonie wielką czerwoną flagę z czarnym dwugłowym orłem oraz widok na jeden z 750 tysięcy betonowych bunkrów. To tu nosi się na wsi białą, wyglądająca jak jajko czapkę i jeździ na ośle. Jedyne miejsce, którego mieszkańcy potrafią bez łamania sobie języka wymówić słowa typu: gjergj, qyrra czy gjeagjez. Przejedziemy przez Słowację, Węgry, Serbię, Czarnogórę, Kosowo, Macedonię, by dostać się do Albanii. Poznamy tereny urzekające pięknem niepowtarzalnej przyrody. Nie zlękniemy się niebezpieczeństw czyhających na odwiedzających kraj, w którym struktury klanowe często przypominają organizacje mafijne, a w oczy rzuca się ogrom spustoszenia jakie poczynił komunizm. Obalimy mity i przesądy oraz zachęcimy do wyprawy w te rejony.
Więcej nowości i ciekawych artykułów znajdziesz na naszym nowym serwisie: www.magazyngory.pl