KINGA BARANOWSKA (alpinus expedition team) chce w tym sezonie zdobyć dwie trudne i wysokie góry. Pierwszy cel to DENALI (Mount McKinley 6194 m. n.p.m.) na Alasce, najwyższy szczyt Ameryki Północnej, drugi natomiast to Nanga Parbat (8124 m. n.p.m.) w Pakistanie.
Na najwyższy szczyt Ameryki Północnej Kinga wyrusza razem z Piotrem Pustelnikiem, by tam aklimatyzować się przed głównym celem, czyli Nanga Parbat. Kinga chciałaby wejść na McKnleya nie mającą większych trudności technicznych drogą normalną, a potem jeśli warunki pozwolą spróbować swych sił na innej z dróg.
Na NANGA PARBAT Kinga jedzie na przełomie czerwca lipca w towarzystwie Baska - Goriego (Roberto Rojo), z którym to w zeszłym roku wspinała się na Broad Peak (8047 m n.p.m.) w Karakorum.
Kinga będzie zdobywać Nangę Parbat słynną północną ścianą DIAMIR. Ściana ta ma jedno z największych przewyższeń na Ziemi - ok. 4 tysiące metrów.
Dodajmy jeszcze, że Nanga Parbat po raz pierwszy została zdobyta przez Polaków w 1985 roku, kiedy to działały aż dwie polskie wyprawy. Na szczycie stanęli: Andrzej Heinrich, Jerzy Kukuczka, Sławomir Łoboziński (po pokonaniu nowej drogi) oraz Krysytyna Palmowska, Anna Czerwińska i Wanda Rutkiewicz (drogą Kinshofera).
Od tamtego czasu na Nanga Parbat działały latem jeszcze trzy udane wyprawy z Polski, zaś na szczycie stanęło do tej pory tylko 12 Polaków. Ostatnie wejście miało miejsce w 1996 roku, a jego autorem był (i jest) Krzysztof Wielicki.
Więcej info na:
www.alpinus.pl
2007-05-28
(dg)