Jest to wyjazd mający na celu wizytę w siedzibie marki Hanwag, poznanie procesu produkcyjnego, przybliżenie historii firmy, a także w drugiej części trekking górski z osobistym sprawdzeniem produktów.
Po czwartkowej podróży, kolacji w zamkowej restauracji Mariabrunn i wypoczynku w piątek udaliśmy się do miejscowości Vierkirchen, gdzie mieści się siedziba marki Hanwag. Tam zaprezentowano nam nowości z kolekcji 2012, kwestie marketingowe i wizję rozwoju marki Hanwag oraz wchodzącej do rodziny Fenix szwedzkiej firmy Fjällräven. Wszystkich nas ucieszyło spotkanie z nestorem firmy, siostrzeńcem założyciela, panem Josefem Wagnerem, który przybliżył nam najciekawsze momenty z historii firmy. Najbardziej spektakularna okazała się jednak wizyta na hali produkcyjnej, gdzie podążaliśmy za parą butów, która powstawała na naszych oczach od komponentów podstawowych aż do momentu zapakowania w karton i wysyłki. Dopiero ten proces uświadomił nam, jak
precyzyjnie i starannie wykonywane są buty Hanwag.
Pamiątkowa fotografia z panem Josefem Wagnerem w siedzibie firmy HANWAG w Vierkirchen
Po wręczeniu outdoorowych prezentów od firmy Fenix pojechaliśmy busem do miejscowości Benediktbeuern, z której ruszyliśmy w kierunku schroniska. Po przyjemnym trzygodzinnym marszu dotarliśmy do Tutzinger Hutte (1327 m).
Wędrówka w kierunku Tutzinger Hutte
Wieczór minął nam na integracji i rozmowach. Sobotni słoneczny poranek ukazał nam majestatyczną północną ścianę szczytu Benediktenwand (1801 m), na którym dane nam było stanąć po 2 godzinach wędrówki.
Cała ekipa na szczycie Benediktenwand (1801 m)
Dalsze godziny podążaliśmy na wschód skalistą granią podziwiając nieodległe dwutysięczniki alpejskie. Słońce towarzyszyło nam cały czas. Płyny uzupełniliśmy dopiero pod wieczór w schronisku Stie Alm (1500 m). Wszyscy doceniali piękno trasy tego dnia, siedząc na tarasie i obserwując okolicę.
Na grani Benediktenwand
W niedzielny poranek po śniadaniu i pamiątkowym zdjęciu całą grupą wraz z węgierskimi sprzedawcami, którzy tak jak my brali udział w tej imprezie, wyruszyliśmy na szlak łącznikowy do górnej stacji kolejki gondolowej. Tam nastąpiło oficjalne pożegnanie i podziękowania za przybycie od generalnego menedżera firmy Fenix na rynki Europy Środkowej i Wschodniej, pana Haralda Heima. Pokonując 600 m różnicy wysokości zjechaliśmy gondolą do miejscowości Lenggries i ruszyliśmy w drogę powrotną do Polski.
Odpoczynek w schronisku Stie Alm (1500 m) po sobotniej wędrówce
Uczestnicy Friends of Fenix 2011 w komplecie.
W imieniu firmy HBMM – współorganizatora wyjazdu – chciałem podziękować wszystkim uczestnikom z Polski za świetną atmosferę, zgranie podczas podróży i samego pobytu w Bawarii.
Marcin Hoffmann, HBMM