2018-07-11

Ola Rudzińska w pięknym stylu i z nowym rekordem Polski wygrywa kwalifikacje w Chamonix!

Świetne wieści docierają do nas z francuskiego Chamonix! U stóp Mont Blanc zakończyły się właśnie eliminacje w ramach rozgrywanych zawodów Pucharu Świata we wspinaniu na czas. Nie mogliśmy sobie wymarzyć lepszego obrotu spraw - Ola Rudzinska fenomenalnie pobiegła i z czasem 7.60 sekundy, będącym wedle naszych wyliczeń nowym rekordem Polski, wygrała zdecydowanie eliminacje! W tyle zostały takie nazwiska jak Annouck Jaoubert (która notabene była ostatnimi czasy nie do pokonania) czy Iulia Kaplina. Do jutrzejszych finałów awansowały również Patrycja Chudziak, Ola Kałucka i Ania Brożek. Będzie się zatem działo! ;-)

Ola Rudzińska - życzymy jej, aby po jutrzejszym finale była równie uśmiechnięta ;-) Fot. arch. Ola Rudzińska

Ola należy do jednych z najbardziej doświadczonych i utytułowanych zawodniczek w naszej kadrze. Pod koniec kwietnia tego roku wygrała prestiżowe zawody Tokyo Speed Stars. Wówczas ustanowiła nowy rekord Polski, bo udało jej się pobiec ze świetnym czasem 7.79 sekundy. Dziś poprawiła ten wynik aż o 0.19 sekundy! To tylko potwierdza w jak dobrej dyspozycji znajduje się trzykrotna Mistrzyni Świata Juniorów oraz Wicemistrzyni Europy z 2012r. Będziemy bardzo mocno ściskać za nią kciuki w jutrzejszych finałach!

Patrycja Chudziak skupiona przed startem. Fot. Sheila Farrell McCarron

Dopingować będziemy nie tylko Olę. W finałach zobaczymy bowiem aż 4 nasze reprezentantki. Świetnie pobiegała również Patrycja Chudziak. Zawodniczka Skarpy Lublin z czasem 8.14 sekundy po eliminacjach znalazła się na 5 lokacie. Mamy nadzieję, że jutro zajdzie jak najwyżej! Tego samego życzymy zresztą Oli Kałuckiej (8 po eliminacjach) i Ani Brożek (14 miejsce po eliminacjach). Niestety runda eliminacyjna zatrzymała Natalię Kałucką i Maję Rudkę. Cóż - chcielibyśmy mieć komplet naszych zawodniczek w jutrzejszych finałach, niestety nie można mieć wszystkiego. Dziewczyny na pewno jeszcze nie raz nas zaskoczą. ;-)

Pierwsza 20-tka u Pań po eliminacjach w Chamonix