Pozostaniemy nieco w klimatach czerwcowego numeru GÓR - którego sporą część poświęciliśmy na wywiady z "piaskarzami". Aby wczuć się w ten klimat warto obejrzeć czeski film "Okamžik radosti" z 1965 roku. Historyczny podgląd, jak wtedy wyglądało wspinanie w Adršpachu i Teplicích. Klimaty podobne do "Zamarłej Turni" Sergiusza Sprudina.
Przypomnijmy jeszcze cytat Sebastiana Czechowskiego z czerwcowego wywiadu:
"Co do mistrzów, to z zachwytem oglądam zdjęcia starych piaskowcowych wymiataczy albo słucham opowieści Jindry Straussa (promowy w Labaku) czy Janka Bilka o dawnych wyrypach. Musiało być ciekawie."