Ostatnie dni w Tatrach to była pogodowa przeplatanka - od metrowych opadów śniegu w czasie majówki, przez gigantyczne ulewy, które zniszczyły szlaki, kilka dni upałów i wróciliśmy do punktu wyjścia: pod koniec maja na 2000 m padał marznący deszcz, a wyżej nawet śnieg… Warunki do biegania są więc trudne, ale nie niemożliwe.
Warunki do biegania są więc trudne, ale nie niemożliwe.
W Schronisku Murowaniec odbył się Wysokogórski Obóz Biegowy pod szyldem „Grani Tatr” z Marcinem Świercem, jednym z najlepszych ultrasów w kraju. Udało się zrobić wymagający trening częściowo trasą przyszłotygodniowego Biegu Marduły. Ekipa z Hali Gąsienicowej przebiegła przez Karb, zbiegła do Czerwonych Stawków i weszła na Świnicką Przełęcz, lecąc dalej granią w kierunku Kasprowego Wierchu.
Najważniejszą informacją dla osób, które wybierają się niedługo w Tatry, jest taka, że jest kilka miejsc, gdzie śnieg leży na trasie zawodów i w najbliższych dniach raczej nie stopnieje, gdzieniegdzie jest też bardzo ślisko, a niżej - błotniście. Wprawdzie do następnej soboty wiele się jeszcze może zmienić, ale w prognozach zdecydowanie więcej jest deszczu niż słońca… Na szczęście na samej grani biega się już po kamieniach.
Temperatury dla osób lubiących chłód są idealne, od +10 stopni na dole w Zakopanem do -2 w okolicy Świnicy. Zapewne przydadzą się rękawiczki i buffy.
Po więcej raportów pogodowych z Tatr zapraszamy na stronę Biegu Ultra „Granią Tatr” na FB https://www.facebook.com/BiegUltraGraniaTatr, a spragnionym ciekawych treningów w najwyższych polskich górach polecamy II Obóz Wysokogórski w Schronisku Murowaniec już za 2 tygodnie w dniach 13-17 czerwca. Do zobaczenia na szlaku!
Więcej informacji na stronie:
www.BieganiewTatrach.pl