Każda licząca się marka outdoorowa, która produkuje odzież, ma w swojej ofercie kilka modeli takich kurtek, dlatego żeby przybliżyć nieco ten temat sklep Polar Sport przygotował test kurtki MARMOT ROM.
Źródło: test.polarsport.pl
Przeznaczenie
Już sama nazwa modelu wskazuje, jaka idea przyświecała twórcom kurtki ROM – „Range of Motion” ("zakres ruchu"). Z założenia ma to być bardzo uniwersalny SoftShell, który dobrze spisze się podczas uprawiania wielu aktywności sportowych w górach. Dokładnie wyprofilowany kaptur czy rękaw „skrzydło anioła” dają wrażenie swobody już od pierwszego założenia. Czy takie same odczucia pozostają po prawie rocznym użytkowaniu? Przekonajmy się!
Opis specyfiki modelu
ROM został uszyty z materiału Softshell Double Weave (90% Polyester 10% Elastane Stretch 7.3 oz/yd). Od wewnątrz zlaminowany jest z membraną WINDSTOPPER® Softshell 11 (100% Polyester Stretch 5.4 oz/yd) oraz cienką podszewką, która zabezpiecza membranę i jest przyjemna dla skóry. Dodatkowa, grubsza podszewka z gęstej siatki pokrywa całą przednią powierzchnię klatki piersiowej.
Elementy materiału na bokach i rękawach (zazwyczaj w ciemniejszym kolorze) nie posiadają membrany w celu zapewnienia maksymalnej oddychalności podczas intensywnego wysiłku.
Źródło: test.polarsport.pl
Kaptur wyposażony jest w niewielki daszek, regulację obwodu (wertykalnie) i głębokości (horyzontalnie) za pomocą ściągaczy i stopperów. Jest świetnie dopasowany, nie krępuje ruchów głowy i nie jest zbyt obszerny, co umożliwia wygodne założenie kasku wspinaczkowego.
Rękawy skrojone zostały zgodnie z ideą Angel-Wing Movement™ ("skrzydło anioła"), dzięki czemu przy podnoszeniu rąk w górę, dół kurtki pozostaje na swoim miejscu. Są one stosunkowo wąskie i dopasowane, więc nie przeszkadzają nadmiarem materiału podczas wspinania, ale dzięki optymalnemu krojowi dają pełny zakres nieskrępowanego ruchu.
Mankiety regulowane na taśmy Velco (rzepy).
ROM posiada dwie obszerne kieszenie frontowe zamykane na zamek YKK, z których bez problemu można korzystać mając zapięty pas biodrowy lub uprząż. Są na tyle duże, że pomieszczą mapę, parę rękawiczek czy czapkę. Na piersi znajduje się płaska kieszeń zapinana na cienki, zaszywany zamek YKK, można z niej korzystać także od środka. Bardzo dobrze sprawdza się do noszenia telefonu lub GPSa.
Źródło: test.polarsport.pl
Wszystkie napisy oraz logotypy (na piersi, na ramionach) są odblaskowe i dobrze widoczne w świetle czołówki czy reflektorów.
Użytkowa rzeczywistość
Kurtka była intensywnie użytkowana prawie rok w wielu różnych warunkach pogodowych. Przeszła 12 prań, wiele wycieczek i wspinaczek górskich, regularne treningi biegowe oraz jazdę na rowerze i skitourach.
Na początku ROM wydawał mi się nieco za długi i trochę zbyt mało dopasowany na wysokości brzucha. Szybko jednak okazało się, że długość jest bardzo dobra. Szczególnie podczas jazdy na rowerze i biegania doceniłem mocniej przedłużony tył. Krój powyżej mostka jest idealny, ramiona i rękawy są tak wyprofilowane, że nigdy nie odczułem, żeby kurtka utrudniała jakiś ruch podczas aktywności.
Drugą doskonale skrojoną częścią kurtki jest kaptur. Idealnie dopasowany, bardzo dobrze przylegający, ale w żadnym razie nie ograniczający ruchów głowy i widoczności. Część gardy, która styka się z twarzą, jest wyłożona miękkim i przyjemnym materiałem podszewki. Tak skonstruowany kaptur w razie naprawdę silnego wiatru, co w górach nie jest rzadkością, chroni od wiatru, czy zacinającego śniegu znacznie lepiej niż czapka i kurtka z klasyczną stójką. Dzięki dobremu dopasowaniu bardzo komfortowo używa się go zarówno z kaskiem, jak z czapką pod spodem.
W tym przypadku idea „Range Of Motion” wzorowo przełożyła się na rzeczywiste użytkowanie.
Źródło: test.polarsport.pl
Dopracowany materiał to jedna z głównych zalet tego modelu, ponieważ dzięki dodatkowi elastanu i specyficznemu splotowi jest miękki i przyjemny w dotyku, bardzo dobrze się układa nie dając uczucia „pancerza” oraz nieźle się rozciąga (w dwóch kierunkach). Te właściwości w żaden sposób nie pogorszyły oporności na uszkodzenia mechaniczne, a miałem wiele okazji, żeby to sprawdzić: wywrotki na rowerze, wspinanie w tatrzańskim kominie, dużo kilometrów z ciężkim plecakiem.
Kolejną mocną stroną ROM-a jest świetna oddychalność podczas dużego wysiłku. Oprócz najlepszej na rynku membrany Windstopper, tak duży komfort pozwalają osiągnąć panele bez membrany na bokach i pod ramionami. Umieszczone są w bardzo dobrych miejscach, ponieważ nie odczuwa się braku membrany nawet podczas bardzo silnego wiatru, a oddychalność np. podczas biegania, czy długiego podejścia jest nie do przecenienia.
Pomimo wielu prań materiał nadal jest w doskonałym stanie, choć ostatnio wymagał impregnacji, ponieważ zaczął namakać na ramionach, a jak wiadomo zmniejsza to oddychalność kurtki.
Na koniec waga – ROM nie jest ciężki, ale też nie należy do najlżejszych. Producent na stronie podaje 510,3 g, a w rzeczywistości mój egzemplarz w rozmiarze M waży 525 g. Sądzę, że projektanci wybrali kompromis pomiędzy mocnym materiałem i komfortową podszewką, a jeszcze niższą wagą i rezygnacją z tych elementów. Poza tym
Marmot posiada w swojej ofercie ultralekkie modele :).
PODSUMOWANIE
Kurtka MARMOT ROM nie zawiodła podczas całego testu, a czasami wręcz miło zaskoczyła. Świetny materiał i wysoka jakość wykonania sprawiły, że tę kurtkę po prostu bardzo się lubi. Połączenie miękkości i trwałości materiału wierzchniego, membrana Windstopper oraz jej braki w odpowiednich miejscach powodują, że kurtka doskonale sprawdza się tam, gdzie naprawdę trzeba się spocić.
Całość tekstu oraz więcej zdjęć dostępnych jest na stronie test.polarsport.pl.
Źródło: