Po raz pierwszy sprawdzałam możliwości koszulki z wełny merino bez rękawów. Szczerze powiedziawszy, zastanawiałam się, czy w ogóle ma sens kupowanie takiej wersji topu, bo najbardziej zawsze ceniłam brak uczucia zapocenia w tych bluzkach pod pachami. W koszulce na ramiączkach podstawowa ich zaleta nie miała szans zaistnieć :) Mimo to Tech Tank Wild Bunch stała się moją ulubioną w ostatnim czasie koszulką na upalne dni!
Doceniłam wentylację pod pachami. Jednocześnie
naturalne włókna merino zachowują doskonale znane mi właściwości oddychające na całej powierzchni koszulki. Tak więc
nie doprowadzają do przegrzania ciała, a nawet jeśli zdarzy się to podczas dużych upałów, lub intensywniejszego wysiłku, bardzo szybko radzą sobie z odprowadzeniem wilgoci od ciała. Ponieważ dzianina nie łapie zapachu potu, mimo chwilowego dyskomfortu spowodowanego zapoceniem i mokrymi plamami na koszulce, już po chwili czujemy się świeżo i przyjemnie.
Tech Tank Wild Bunch wykonana jest z wełny merino o najniższej gramaturze - 150 gr/m2. Tym bardziej polecam tę koszulkę w wersji ultralight na szczególnie upalne dni. Co nie znaczy, że nie będzie ona miała zastosowania także o innych porach roku.
Źródło: www.icebreaker.com
Muszę także przyznać, że
Tech Tank Wild Bunch jest jedną z delikatniejszych i najprzyjemniejszych w dotyku bluzeczek merino, które miałam okazję wypróbować. Na ciele układa się niczym druga skóra i nosząc ją, nie czuje się, by miało się na sobie jakieś ubranie.
Myślę, że
jest to także zasługa prostego kroju bez zbędnych przeszyć. Te, które zastosowano, wykonane są w technologii płaskich szwów, więc są neutralne dla skóry.
Krój nie krępuje ruchów, więc można się czuć w tej bluzce bardzo swobodnie.
Zaletą jest także niska waga. Dzięki temu i cechom, które wymieniłam powyżej, koszulki z wełny merino doskonale sprawdzą się na wyjazdach. Ze względu na niską wagę nie obciążą zbytnio bagażu, nie zajmą nam zbyt dużo miejsca, a do tego nie musimy ich zbyt dużo zapakować, gdyż możemy je nosić dłużej niż zwykłe koszulki.
Fot. Ceneria.pl
Cenię sobie mocno moją najnowszą koszulkę kwiatową właśnie w podróży. Pozwala mi czuć się kobieco także w różnych przedziwnych okolicznościach wyjazdowych. Podstawową zaletą są cechy antyodorowe, ale w przypadku Tech Tank Wild Bunch
duże znaczenie ma kobiecy krój i piękny motyw graficzny. Zdecydowanie jest to bluzka, którą można założyć także na co dzień do eleganckiej spódniczki.
Osoby, które zastanawiają się nad zakupieniem swojego pierwszego egzemplarza odzieży z wełny merino, zazwyczaj powstrzymuje cena. Tak jak napisałam wcześniej,
jest to jednak jeden wydatek na wiele lat. Termoaktywne koszulki syntetyczne są może nieco tańsze, ale zdecydowanie mniej wydajne.
Ofertę bielizny z wełny merino marki Icebreaker można przeglądać na www.Ceneria.pl
Tekst: Kamila Gruszka / Ceneria.pl
