2024-02-13
FOTO-VIDEO
Tomasz Bryl i Ryszard Pawłowski na najwyższym wulkanie Antarktydy
Komentarze
0
Na początku tego roku Ethan Pringle ponownie udał się do Red Rocks w stanie Nevada, by zmierzyć się z nie lada wyzwaniem - słynny boulder "The Nest" autorstwa Daniela Woodsa, wyceniany bagatela na 8C, był w orbicie jego zainteresowań już od dobrych kilku lat. Pierwszy raz pod problemem Ethan stanął w 2014r. Od tego czasu podczas wstawek dane mu było doświadczyć na nim pełną paletę skrajnych emocji. W końcu udało mu się zatriumfować. Zobaczcie jak wyglądała przygoda Ethana z The Nest - wybuch radości na końcu filmu jest naprawdę bezcenny. ;-)
Ethan Pringle podczas tej magicznej, nocnej sesji na The Nest 8C. Fot. arch. Ethan Pringle
A jak sam Ethan skomentował zwieńczenie swoich prac nad problemem? Amerykanin znany jest z bardzo emocjonalnego podejścia do wspinania i wkładanego weń wysiłku, nadając mu niemalże metafizyczny wymiar. Jego relacje z przejść zawsze przepełnione są bogatym opisem doświadczeń wewnętrznych - nie inaczej było w tym przypadku:
"Ponad 50 dni walki, setki mil pokonanych w trakcie podejść, setki godzin spędzonych pod boulderem, tysiące prób i nagle po minucie było po wszystkim. W końcu dane mi było doświadczyć tego czego szukałem. Cała ciężka praca i determinacja, każda kropla krwi, potu i łez, samokrytyka, samozwątpienie i niegasnąca nadzieja - wszystkie te bodźce uczyniły doświadczenie na The Nest jeszcze bardziej intensywnym. To była podróż, której nigdy nie zapomnę."
Po takim podsumowaniu zbyteczne jest dodawanie czegokolwiek z naszej strony. Po prostu obejrzyjcie:
