Podczas dziewięciu lat startów na zaporze wodnej w Daone, Edyta Ropek sześciokrotnie stawała na podium. Polka jako jedyna na świecie ma na swoim koncie cztery wygrane na tamie, dwukrotnie zajmowała tam trzecie miejsce.
Po rundzie eliminacyjnej Edyta plasowała się na trzeciej pozycji. W ¼ finału pokonała aktualną Mistrzynię Świata Rosjankę Marię Krasavinę stosunkiem czasów 20,37 sekundy do 20,99 s. W kolejnym biegu Polka zmierzyła się z aktualną rekordzistką świata Julią Lewoczkiną. Ten pojedynek również zakończyła zwycięstwem: 20,71 s. do 21,22 s. W dużym finale, niespodziewanie po odpadnięciu od ściany głównej faworytki i rekordzistki tamy w Daone Rosjanki Alinny Gajdamakiny, Edyta zmierzyła się ze swoją klubową koleżanką Klaudią Buczek. Ten pojedynek również zakończył się zwycięstwem Edyty!
Edyta Ropek tryumfuje w Daone, fot. A. Kamiński
To niesamowite, po raz czwarty zwyciężyłam zawody w Daone. Cieszę się niezmiernie z tego sukcesu. Dziękuję tym, którzy pomogli mi go osiągnąć – komentuje Edyta, dodając –
Byłam bardzo dobrze przygotowana do tej edycji pucharu, jednak w finale nie musiałam biegać na poziomie mojego rekordu z treningów, dużo ważniejsza była taktyka podczas poszczególnych pojedynków z rywalkami.
Trzecia z Polek
Monika Prokopiuk z Pol-Inowex Skarpa Lublin uplasowała się na ósmej pozycji. Najlepiej z Polaków startujących w Daone zaprezentował się
Jędrzej Komosiński z PGNiG KU AZS PWSZ Tarnów, zawodnik zajął 10 miejsce. Na 13 pozycji znalazł się
Paweł Sikora (niezrzeszony), 15 miejsce zajął
Łukasz Świrk ze Speed Rock Wadowice. Rywalizację mężczyzn zwyciężył Ukrainiec Jarosław Gontaryk, przed Rosjanami Jewgienim Wajczekowskim i Sergiejem Sinitsynem.
Kolejna edycja Pucharu Świata na czas odbędzie się 1 września we włoskim Arco.
Źródło: edytaropek.pl