Stało się! U progu tegorocznego Pucharu Świata w boulderingu wielu zastanawiało się czy Janja Garnbret zostanie pierwszą w historii zawodniczką z kompletem triumfów we wszystkich edycjach. Z każdą kolejną wiktorią Słowenki grono sceptyków się kurczyło, aż przyszło do zakończenia sezonu w Vail. Na amerykańskiej ziemi Janja znów była najlepsza, jednak tym razem musiała poświęcić sporo zdrowia i nerwów by stanąć na najwyższym stopniu podium. Nieco w cieniu historycznego wyczynu Słowenki, nagrodę za triumf w klasyfikacji generalnej odebrał Tomoa Narasaki, wyprzedzając "rzutem na taśmę" Adama Ondrę. W Kolorado zwyciężył natomiast rodak Japończyka - Yoshiyuki Ogata.